- U nas nie czuć ocieplenia, jest tak zimo jak w poprzednich dniach, ale narciarze powoli się zjeżdżają - informuje Andrzej Rogowski z Tumlina. - Śniegu jest około metr, ale armatki pracują nocami, aby w razie zmiany pogody biała pokrywa była wystarczająca gruba.
W Sandomierzu, gdzie nie ma sztucznego naśnieżania, miejscami widać trawę. - Ale warunki są jeszcze dobre, można bezpiecznie jeździć a na czwartek zapowiadane są opady śniegu, więc przykryją łyse plamy. U nas jest minus 18 stopni C i na razie bardzo mało narciarzy - informuje Jacek Dziadoń z Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Sandomierzu. - U nas jeżdżą przede wszystkim dzieci, a dla maluchów może być za zimno.
W Sandomierzu nie dość, że na wyciągu jeździ się za darmo, to można korzystać z bezpłatnej nauki jazdy na nartach. - Instruktor jest codziennie w godzinach 11-14 , cieszy się dużym powodzeniem - informuje Jacek Dziadoń z Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Sandomierzu.
Na świętokrzyskich stokach nadal jest więcej śniegu niż w innych polskich górach. Na wszystkich trasach, gdzie jest sztuczne naśnieżanie a wiec w Krajnie, Tumlinie, Bodzentynie, Niestachowie, Bałtowie i Kielcach na Stadionie i Telegrafie jest 100-130 centymetrów śniegu. Wszystkie orczyki pracują a warunki do szusowania są bardzo dobre.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?