W Skarżysku budują drogi na potęgę. Wkrótce rozpoczną się kolejne ważne inwestycje

Powiat nie zostaje w tyle. Obecnie trwają prace na kilku drogach, wkrótce rozpoczną się kolejne budowy.
W Skarżysku wciąż nie brakuje ulic, do których nie prowadzi asfaltowa droga. Żużlowe, albo i gorzej, nawierzchnie to gehenna dla mieszkańców, szczególnie wiosną i jesienią, gdy popada. Szczęśliwie to się już zmienia. Akurat trwają prace przy ulicy Sienkiewicza. Do niedawna asfaltem można było dojechać tylko do połowy drogi, dalej nieprzejezdne doły. Teraz będzie można dojechać do krajowej drogi nr 7. Asfalt będzie miała też pobliska ulica Stokowa, w zeszłym roku gmina zbudowała drogę na ulicy Wyspiańskiego. Wszystko warte pięć milionów, z czego Unia dała ponad trzy. Jak informuje Zygmunt Żebrowski z Urzędu Miejskiego, w tym roku cywilizowane drogi będą też na ulicach Wschodniej, Świętokrzyskiej, Popiełuszki, Orlej, Szarych Szeregów i Organizacji Orzeł Biały. Ogłoszono też przetarg na budowę siedmiu dróg przy ulicy Ptasiej i okolicznych. Za dwa tygodnie zakończy się prowadzona wspólnie przez gminę i powiat przebudowa ulicy Moniuszki.

WAŻNE DROGI BĘDĄ LEPSZE

Za milion 300 tysięcy skarżyski samorząd przebuduje zachodni odcinek ulicy Sikorskiego. Co ważne, pojawią się tam nowe miejsca parkingowe. Podobnie będzie na ulicy Sokolej. W najbliższym czasie zaczną się prace na ulicach Asfaltowej i Mościckiego. Najważniejszą inwestycją będzie rozbudowa ulic Krasińskiego i Armii Krajowej, z budową małego ronda na tej ostatniej. Wreszcie fatalne skrzyżowanie przestanie być zmorą kierowców. Inwestycja to wydatek blisko dziewięciu milionów złotych! Milion 800 tysięcy dała Unia Europejska, gmina Skarżysko dołożyła ponad trzy miliony, a 600 tysięcy ZEORK. Trwają prace przy ulicy Paryskiej, od krajowej "siódemki" do zalewu Bernatka. Ta droga wymagała remontu, była dziurawa jak ser. Przebudowa kosztuje 2 miliony 300 tysięcy złotych, z czego połowę pokrywa rząd, a resztę wspólnie powiat i miasto. Ulica do użytku zostanie oddana pod koniec września. Co ciekawe, na wniosek ekologów pod drogą zostanie zbudowanych kilka przepustów dla płazów, które każdej wiosny wędrują przez Paryską do miejsc rozrodu i dotąd masowo ginęły pod kołami.

INTELIGENTNE ŚWIATŁA

Oprócz samych dróg w Skarżysku sporo inwestuje się w związane z nimi sprawy. Od niedawna na skrzyżowaniu ulic 1 Maja i Czerwonego Krzyża działa sygnalizacja świetlna. Od dawna domagali się jej mieszkańcy. W tym miejscu często dochodziło do groźnych, nawet śmiertelnych wypadków.

- Zainstalowanie sygnalizacji kosztowało 160 tysięcy złotych. Po połowie złożyły się na to urząd miejski i my - mówi Artur Berus, członek zarządu powiatu skarżyskiego odpowiedzialny za drogi. - Sygnalizacja jest akomodacyjna, dzięki czujnikom i kamerom światła zmieniają się w zależności od natężenia ruchu na skrzyżowaniu. Nie trzeba przekonywać, że teraz w tym miejscu powinno być znacznie bezpieczniej - dodaje Artur Berus. Na bezpieczeństwo wpływ będzie miała także umowa gminy z kolejarzami. Obie strony wyłożą po pół miliona, za to na przejeździe kolejowym przy ulicy Krakowskiej znów pojawią się rogatki.