Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W sobotę w Kielcach otwarcie pierwszej w regionie gruzińskiej restauracji. Właściciele zapraszają na wspólną biesiadę (WIDEO)

(imo)
Będzie można spróbować chinkali, czyli tradycyjnych gruzińskich pierożków z mięsem i rosołem, chaczapuri, czyli przysmaku opierającego się na serze i cieście drożdżowym, a także innych smakołyków ze Wschodu przygotowanych przez rodowitego Gruzina. Już w tę sobotę rusza w Kielcach przy ulicy Solnej Chinkalnia - pierwsza w regionie restauracja z gruzińską kuchnią.

W lokalu trwają właśnie ostatnie przygotowania. Wystrój nawiązuje oczywiście do gruzińskiej kultury - w lokalu jest dużo drewna, cegły, na ścianach zamieszczono ornamenty typowe dla gruzińskiej estetyki, tapety z reprodukcjami obrazów Niko Pirosmaniego - gruzińskiego malarza. Te zdobią także parawany, którymi można oddzielać stoliki, jeśli zajdzie potrzeba stworzenia intymnej atmosfery. Właściciele nie ukrywają jednak, że liczą na wręcz przeciwne potrzeby klientów i zapraszają do wspólnego biesiadowania. - Tak właśnie jedzą i piją Gruzini - urządzają wspólne uczty, goszczą się. Zamawiają dania wspólnie, dzielą się nimi i czują się w lokalu bardzo swobodnie. Chcielibyśmy stworzyć właśnie taką atmosferę. Zależy nam bowiem nie tylko na promowaniu gruzińskiej kuchni, lecz gruzińskiej kultury w ogóle, jesteśmy jej fanami - podkreślają Edyta i Tomasz Materek, właściciele lokalu.

Chinkalnia należy do sieci restauracji, działających nie tylko w Polsce, lecz także na Ukrainie, Litwie, w Białorusi. W Polsce to siódma restauracja pod tym szyldem. Wszystkie dania są opracowane przez brand chefa - Levana, rodowitego Gruzina, który przeszkolił także kielecki personel. - W naszej restauracji gotować będą kucharze innych narodowości niż polska. W dniu otwarcia nadzór w kuchni sprawować będzie Levan. Sama obsługa będzie już polska - przybliża Edyta Materek.

Co smacznego zjemy w nowym lokalu? - Nasz przebój to chinkali, czyli gruzińskie pierożki, które będziemy podawać na różne sposoby. Na początek poza nimi zachęcamy do spróbowania innych sztandarowych gruzińskich specjałów - chaczapuri, ale też grillowanych mięs, szaszłyków. Nietypowe są gruzińskie lemoniady, warto poznać smak między innymi śmietankowo-waniliowej czy estragonowej - mówi Marta Naumenko, menadżer sieci Chinkalnia.

W menu znajdą się także gruzińskie alkohole, w tym słynna czacza, gruzińskie wina i piwa. Te jednak pojawią się w późniejszym terminie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie