W Starachowicach woda nie zdrożeje

- W listopadzie ubiegłego roku obiecywałem, że zrobię wszystko, aby taryfy na wodę i ścieki w 2013 roku nie wzrosły i słowa dotrzymałem. Prezes Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji doskonale wywiązał się z tego zadania - mówi Sylwester Kwiecień, wiceprezydent Starachowic.

Na początku roku było wiadomo, że ubiegłoroczne stawki będą obowiązywać do końca czerwca 2013 roku, dziś już wiadomo, że taryfy pozostaną bez zmian do końca roku.

- Podjęliśmy szereg czynności zmierzających do ograniczenia kosztów. Mniej zapłacimy za energię elektryczną, udało na się też wynegocjować utrzymanie stawek za prąd na ubiegłorocznym poziomie. Ograniczamy zakupy, bardzo uważnie przyglądamy się wszystkim wydatkom, planujemy też redukcję zatrudnienia w administracji o siedem osób. Zwolnień nie będzie, pracownicy przejdą na emeryturę - przedstawił plan oszczędnościowy prezes wodociągów Robert Pastuszka.

Zgodnie z obowiązującymi stawkami metr sześcienny wody kosztuje 3,75 złotego, a odebranie metra sześciennego ścieków - 7,28 złotego, co i tak nie jest mało. Mieszkańcy Starachowic mogą liczyć na ulgę dzięki dopłatom z miejskiego budżetu do każdego metra sześciennego ścieków odprowadzonego z gospodarstw indywidualnych. Dopłata - zgodnie z wolą radnych miejskich - wynosi 60 groszy. Na dopłaty, które będą obowiązywać do końca roku radni wyasygnowali z budżetu gminy 800 tysięcy złotych.