Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W szpitalu wojewódzkim w Kielcach przeprowadzono nowatorską operację wszczepienia endoprotezy stawu skokowego

Iza Bednarz
Pani Mirosławie Curyl z Tokarni wszczepiono w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Kielcach endoprotezę stawu skokowego. Zespołem ortopedów kierował doktor Paweł Skowronek. Na małym zdjęciu - wszczepiona endoproteza.
Pani Mirosławie Curyl z Tokarni wszczepiono w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Kielcach endoprotezę stawu skokowego. Zespołem ortopedów kierował doktor Paweł Skowronek. Na małym zdjęciu - wszczepiona endoproteza. Aleksander Piekarski
Mirosława Curyl, mieszkanka podkieleckiej Tokarni w 2013 roku złamała nogę w stawie skokowym. Złamanie nie chciało się zrastać, noga bolała, na bazie złamania powstały rozległe zmiany zwyrodnieniowe. Pacjentka nie mogła chodzić.

- Wcześniej w tego typu złamaniach stosowano standardowo usztywnienie stawu skokowego, co jest dobrą metodą, ale pojawiły się nowe metody w postaci protezoplastyki stawu. Zdecydowaliśmy się na wykonanie u tej pani całkowitej protezy stawu skokowego, ponieważ pacjentka jest aktywna, prowadzi ruchliwy tryb życia - informuje doktor Paweł Skowronek, ordynator oddziału ortopedii i traumatologii w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Kielcach, który kierował zespołem wspomaganym przez lekarzy z Kliniki Ortopedii Szpitala Rehabilitacyjno - Ortopedycznego w Poznaniu. - To na pewno nowa rzecz w regionie świętokrzyskim, na pewno jako pierwsi w Kielcach zastosowaliśmy to nowatorskie rozwiązanie - mówi doktor Skowronek.

Zniszczona kość strzałkowa pacjentki została uzupełniona płytką metalową, w kościach osadzono powierzchnie odtwarzające zniszczony staw. - Teraz będziemy czekać na pierwotny wprost protezy w kość, a po kilku tygodniach, jak rana się wygoi, rozpoczniemy rehabilitację - mówi doktor Skowronek. Spodziewa się, że u pacjentki wróci pełna sprawność stawu. Proteza jako sztuczne powierzchnie stawowe będzie umożliwiać bezbolesny ruch. - U tej pani ruch był ograniczony ze względu na ból i zwyrodnieniowe narośla kostne, które usunięto podczas operacji. Mamy nadzieję, że pani będzie funkcjonowała bezbólowo i z większym zakresem ruchomości - dodaje ortopeda.

Jak informuje, te procedury są finansowane przez Narodowy Fundusz Zdrowia, ale ze specjalnej puli, zabiegi są rozliczane bezpośrednio w Ministerstwie Zdrowia, stąd wykonuje się ich w Polsce bardzo niewiele - kilkanaście do 20 rocznie. - To bardzo sporadycznie stosowane, nowatorskie zabiegi, ale część klinik zaczyna je wprowadzać, a my jako rozwijający się oddział, stale podnoszący umiejętności, zdecydowaliśmy się wprowadzić takie zabiegi również w Kielcach - wyjaśnia ordynator.

Pani Mirosława już rozpoczęła chodzenie. - Próbowałam chodzić, noga mnie nie boli. Może jak wszystko się wygoi, będę mogła jeździć na rowerze - powiedziała nam. W najbliższych dniach pacjentka zostanie wypisana do domu.

SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z KIELC

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie