W tym sezonie z zalewu w Borkowie wody nie spuszczą. Kąpielisko będzie czynne jak zawsze

Tama oraz cały zalew w Borkowie w gminie Daleszyce w powiecie kieleckim pilnie wymaga remontu. Wykazała to wykonana w 2020 roku przez Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Krakowie ekspertyza. Obecnie istnieje realne ryzyko, że w przypadku potężnej fali powodziowej, długotrwałych i gwałtownych opadów może dojść do katastrofy budowlanej tak, jak zdarzyło się to 20 lat temu, kiedy woda przerwała wały w kilku miejscach. To dlatego Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie i Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Krakowie już w 2021 roku zleciły opracowanie dokumentacji projektowej dla zadania: „Odbudowa zbiornika wodnego w Borkowie”.

Jak wyjaśnia Magdalena Gala rzecznik prasowy Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej: - Obecnie trwają prace związane z przygotowaniem kompletnego wniosku o uzyskanie decyzji o pozwoleniu na budowę.

Kluczowe znaczenie ma też pozyskanie środków finansowych na realizację, jej wartość szacunkowa to około 68 milionów złotych.

Burmistrz Daleszyc Dariusz Meresiński miał nadzieję, że jesienią ubiegłego roku zostanie ogłoszony przetarg.

Tak się nie stało, czekamy więc na zakończenie procedur i uzyskanie pozwolenia na budowę. Jak tylko się ono pojawi my także ogłosimy przetarg na projekt zagospodarowania otoczenia zbiornika.

Gmina planuje również budowę kładki nad rzeką wpadającą do zalewu. Ma ona umożliwić szybszy dojazd w ten rejon samochodom straży pożarnej.

Trzy sezony bez wody
Odbudowa zbiornika, to między innymi odbudowa: jazu, czołowej, lewej i prawej zapory bocznej zbiornika (w tym drenażu przyskarpowego i uszczelnienie korpusu zapory wraz z wykonaniem przesłony przeciwfiltracyjnej – wydłużenie drogi filtracji) oraz odbudowa czaszy zbiornika. Przywrócenie dawnej pojemności zbiornika jest konieczne, bo przez lata zamulił się, zrobił bardzo płytki i zarasta.

Remont tamy oznacza oczywiście spuszczenie wody i zamknięcie popularnego kąpieliska. Rzecznika RZGW wyjaśnia, że zgodnie z planami inwestycja ma trwać maksymalnie trzy sezony budowlane. - Realizacja inwestycji rozpocznie się niezwłocznie po uzyskaniu wszystkich wymaganych prawem pozwoleń, zgłoszeń lub decyzji administracyjnych umożliwiających realizację robót oraz po pozyskaniu środków finansowych na ten cel – mówi Magdalena Gala. Rzeczniczka zapewnia jednocześnie, że woda ze zbiornika nie zostanie spuszczona przed 31 sierpnia a więc amatorzy wypoczynku na plaży w Borkowie wraz z działającymi w pobliżu przedsiębiorcami mogą cieszyć się na kolejny, nadchodzący sezon. Oczywiście pod warunkiem, że tama lub wały nie zostaną przerwane.

Zobacz zdjęcia kąpieliska w Borkowie