Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Walczą o chodnik między Chlewicami a Moskorzewem

Rafał BANASZEK
Wójt Moskorzewa Jarosław Klimek (w środku) pożalił się ostatnio członkom Komisji Bezpieczeństwa Publicznego Rady Powiatu Włoszczowskiego, a ci obiecali mu pomóc w sprawie budowy chodnika w Chlewicach.
Wójt Moskorzewa Jarosław Klimek (w środku) pożalił się ostatnio członkom Komisji Bezpieczeństwa Publicznego Rady Powiatu Włoszczowskiego, a ci obiecali mu pomóc w sprawie budowy chodnika w Chlewicach. Rafał Banaszek
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad nie ma pieniędzy na trotuar. Powiat włoszczowski i gmina Moskorzew nie dają za wygraną

- Komisja Zdrowia, Bezpieczeństwa Publicznego i Opieki Społecznej Rady Powiatu wyraża zaniepokojenie złym stanem bezpieczeństwa w ruchu drogowym na odcinku drogi krajowej numer 78 przebiegającym przez powiat włoszczowski - tak zaczyna się stanowisko, które wystosowali ostatnio radni do Zarządu Powiatu z prośbą o interwencję.

Chodzi o budowę chodnika między Chlewicami a Moskorzewem, o który nie może się doprosić kieleckiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad wójt gminy Moskorzew Jarosław Klimek.

NIE MA KASY

"Jest to niezbędna inwestycja zapewniająca bezpieczeństwo pieszych w obliczu natężenia ruchu panującego na tej drodze, w tym transportu ciężkiego. Niestety nie znajduje akceptacji u zarządcy drogi pomimo wielokrotnych interwencji" - stwierdzają w swoim apelu członkowie Komisji Bezpieczeństwa Publicznego Rady Powiatu.

Generalna Dyrekcja w Kielcach tłumaczy się, nie ma pieniędzy w tym roku na budowę 1 kilometra ciągu pieszego w Chlewicach, który ma kosztować około 1 miliona złotych i na który gmina Moskorzew będzie miała latem tego roku gotową dokumentację techniczną.

Ostatnio odbyło się w tej sprawie posiedzenie Komisji Bezpieczeństwa we włoszczowskim starostwie. Zdecydowano tam, że trzeba będzie połączyć siły w imię dobra mieszkańców, pisać do skutku do zarządcy drogi, zaprosić go na wizję lokalną do Chlewic, a jeśli i to nie pomoże - pozostaje tylko blokada drogi, nad czym zastanawiają się już chlewiczanie, dla których - jak mówi wójt Klimek - ważniejszy jest dzisiaj chodnik, niż wodociąg we wsi.

CYKLICZNE WYPADKI

Stanowisko Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Kielcach jest jednoznaczne: - Pierwszeństwo w województwie mają te inwestycje chodnikowe przy krajówkach, na których cyklicznie przez pewien okres czasu zdarzają się wypadki z udziałem pieszych - wyjaśnia Małgorzata Pawelec, rzecznik tej instytucji.
Włoszczowska policja na to odpowiada: - Dwóch pieszych straciło życie w 2007 roku, troje przechodniów zginęło w 2008. Ludzie dalej będą ginąć na tej trasie, dopóki nie powstanie w tym miejscu chodnik dla pieszych bądź ścieżka dla rowerzystów - uważa młodszy aspirant Krzysztof Kościołek, kierownik Ogniwa Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji.

Tymczasem statystyki na tym odcinku krajówki w powiecie włoszczowskim są przerażające. W ciągu sześciu ostatnich lat na trasie 78 w gminie Moskorzew miało miejsce 246 zdarzeń drogowych, w tym 39 wypadków i 207 kolizji. W wyniku tych zdarzeń zginęło 17 osób, a 41 zostało rannych. Tylko w 2008 roku zdarzyło się tutaj 8 wypadków, w których śmierć poniosło aż 9 ludzi, w tym jedną trzecią stanowili piesi! Czy to nie jest wystarczający dowód na to, że coś trzeba wreszcie zrobić, żeby ludzie nie ginęli cyklicznie na tej drodze?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie