Warszawska Orkiestra Symfoniczna "Sonata" zagrała w Busku koncert dla Polski

Oficjalnego powitania dokonał dziekan buskiego dekanatu, proboszcz parafii Świętego Brata Alberta ksiądz Marek Podyma. Kulturę żywego słowa zaprezentował prezes Zarządu Fundacji i dyrektor generalny orkiestry Jacek Łepecki, który wprowadzając słuchaczy w koncert przedstawił konkluzje z historii Polski.

- Propozycja dzisiejszego repertuaru została przygotowana tak, aby ukazać wielkiego ducha polskości, jaki został zawarty w dziele kompozytowa polskiego, który swoją twórczością tak wiele razy podnosił na wyżyny naszego polskiego ducha narodowego. Prezentowanym dzisiaj dziełem składamy hołd trzydziestu czterem pokoleniom Polaków. Od polskich Tatr po polski Bałtyk, którzy walczyli i wywalczyli odzyskanie niepodległości przez Polskę - powiedział dyrektor Jacek Łepecki.

Warszawska Orkiestra Symfoniczna "Sonata" imienia Bogumiła Łepeckiego zaprezentowała w Busku "Symfonię h-moll Opus 24 - Polonia" Jana Ignacego Paderewskiego. Arcyważną dla narodu polskiego, malowaną obrazami historii Polski.

To wielkie dzieło zostało nagrodzone aplauzem - zakończonym owacją na stojąco. Warto dodać, że wraz z warszawskimi symfonikami wystąpił Jarosław Mrożek z Buska, wykonując przepiękną partię w trzeciej części symfonii na organach kościoła Świętego Brata Alberta.

Był kosz kwiatów dla orkiestry - od Waldemara Sikory, burmistrza Buska-Zdroju. Burmistrz pogratulował muzykom i dyrygentowi Bogdanowi Olędzkiemu mistrzowskiego wykonania "Symfonii h-moll - Polonica". Gorące słowa wdzięczności skierował do dyrektora generalnego orkiestry Jacka Łepeckiego, tytułując go "wielkim przyjacielem miasta i gminy Busko-Zdrój".

Piękne słowo skierował do symfoników z Warszawy ksiądz Marek Podyma. - Dzisiejszy koncert symfoniczny zapisze się na trwałe w historii Buska-Zdroju. Stanowi piękne świadectwo o potędze kultury narodowej - podkreślił dziekan.