Warsztaty muzyczne u skarżyskich Franciszkanów cieszyły się wielkim powodzeniem

Trzy dni pracy z głosem

Prowadzącymi po raz kolejny byli znany muzyk z Poznania, Leopold Twardowski, siostra Carmen Trafankowska, oraz Daniel Synowiec`, kierujący chórem Akademii Medycznej w Warszawie, który niedawno występował w Skarżysku podczas jubileuszu 80 – lecia obecności Franciszkanów w mieście. Zajęcia trwały każdego dnia przez wiele godzin. – Najpierw podzielono nas na głosy, potem były ćwiczenia, wreszcie przygotowanie do niedzielnego Wieczoru Uwielbienia – opowiada Urszula Piasta – Kuszewska, uczestniczka warsztatów, prowadząca suchedniowski chór „Sonatina”.

Jedenaście relikwii

W niedzielę wieczorem kościół przy Rynku zapełnił się wiernymi. Przed ołtarzem wystawiono relikwie 11 świętych, w tym niedawno otrzymaną przez Franciszkanów relikwię pierwszego stopnia kanonizowanego rok temu świętego Stanisława Papczyńskiego, odnowiciela zgromadzeń księży Marianów i sióstr Eucharystek. - Za jego przyczyną dokonały się trzy cudy, w tym wskrzeszenie zmarłego w łonie matki dziecka. To się wydarzyło cztery lata temu w Polsce, lekarz - ateista potwierdził, że to niewytłumaczalne - mówi ojciec Rafał Kołodziejski, przeor skarżyskich zakonników.

Wieczór uwielbienia

Modlitewny, prawie dwugodzinny koncert na ponad sto głosów z akompaniamentem zespołu kameralnego robił niesamowite wrażenie. W trzy dni przygotowano około 20 utworów - od starych pieśni religijnych po nowoczesne, z elementami jazzu. Po polsku i łacińsku. Wspólnie śpiewały nastolatki i emeryci. Ojciec Rafał w międzyczasie udzielał indywidualnych błogosławieństw Najświętszym Sakramentem. - Święty Augustyn mówił, że kto śpiewa, ten dwa razy się modli. W styczniu organizujemy kolejne warsztaty - zapowiada przeor.