Warsztaty pachnące czekoladą w Sandomierzu

Przedstawiła im również swoich bohaterów.

Pisarka spotkała się z dziećmi w sobotni poranek w sandomierskim zamku. Były to warsztaty czekoladowe, pachnące czekoladą i wokół niej osnute.

- Będziemy robić wspólnie czekoladowe ptaszki, ale niestety nie z prawdziwej czekolady, a z czekoladowych pomponów. Będą mleczne - jaśniejsze i gorzkie - ciemniejsze - zapowiedziała przed spotkaniem Joanna Krzyżanek.

BAJKI CZEKOLADOWE

Zanim dzieci przystąpiły do pracy, wysłuchały informacji o tym, jak powstaje czekolada, a potem opowieści o sklepie z tym przysmakiem. Były to historie zaczerpnięte z książki Joanny Krzyżanek pod tytułem "Bajki pachnące czekoladą".

- To opowieść o bibliotekarzu, który ma w swoich zbiorach pachnące książki dla moli książkowych. Rzeczywiście, one nie tylko opowiadają o czymś słodkim i pachnącym, ale gdy potrze się kartki i przysunie do nich nos, naprawdę pachną - wyjaśniła pisarka, prezentując wydawnictwo.

Jedna z bajek opowiadana przez Emiliana Apla, bohatera pani Joanny, mówi o właścicielach sklepu z czekoladą, którzy kończą 80 lat i postanawiają wyruszyć w podróż dookoła świata.

- Zmuszeni są w związku z tym przekazać komuś swój sklepik. Baba Porada radzi im, by zaprosili wszystkich, którzy chcieliby stać się właścicielami i dali im tabliczkę czekolady. Będą musieli zwrócić ją po 24 godzinach, co oczywiście nie jest łatwe - opowiadała pisarka.

PRZYCIĄGNĄĆ DZIECI DO BIBLIOTEKI

Joanna Krzyżanek prowadzi nie tylko warsztaty plastyczne, ale również teatralne i kulinarne. Pisarka tłumaczy, że organizowanie takich spotkań to skuteczny sposób na zachęcenie dzieci do czytania i przyciągniecie ich do biblioteki.

- Łączymy spotkania z literaturą z zajęciami teatralnymi, plastycznymi czy kulinarnymi po to, by dzieci smakowały książek, wąchały je i ich dotykały. Łączymy różne działania, a każda książka wywołuje całą gamę pomysłów. Gdy jest o dobrych uczynkach, staramy się coś dobrego zrobić, jeśli o dobrych manierach, to nie tylko o nich opowiadamy, ale także nakrywamy stół i próbujemy sprawdzić, czy wszystko to, o czym mówiliśmy weszło do głów - mówiła pani Joanna.

Dzieci z wielką uwagą słuchały pisarki.

POMYSŁY RODZĄ SIĘ... NA ROWERZE

Joanna Krzyżanek ujawniła, że pomysły na książki rodzą się w jej głowie głównie w czasie jazdy na rowerze.

- Pomysły szybko wpadają mi do głowy, ale również bardzo szybko z niej wypadają. Dlatego muszę zeskoczyć i albo szybko nagrać je na komórkę albo gdzieś zapisać - mówiła autorka książek.

Pojazd pani Joanny to nie jest zwykły rower. W Poznaniu, gdzie mieszka pisarka, jest rozpoznawalny. To rower w kwiatki, wyposażony w koszyk wiklinowy, z którego wystają różne rzeczy, których autorka używa podczas spotkań z dziećmi, choćby kura Adela.

- Cały czas trzeba być dzieckiem i bez przerwy przebywać z maluchami - tak pani Joanna odpowiedziała na pytanie, co oprócz bogatej wyobraźni powinno cechować autora książek dla najmłodszych. - Nie można zamknąć się w domu i pisać. Dla mnie niezwykle inspirujące są choćby warsztaty. Czasami jedno słowo czy jedno zdanie powoduje, że mam następną historię do opisania.

ZACZĘŁA MAJĄC SIEDEM LAT

Joanna Krzyżanek wspominała, że pierwszą książkę napisała w wieku siedmiu lat. Przez wiele lat pracowała z dziećmi, była nauczycielką wychowania początkowego. Zaczęła pisać, gdyż w podręcznikach brakowało jej odpowiednich tekstów.

Joanna Krzyżanek ma na swoim koncie mnóstwo książek. To między innymi seria "Poradniczek Gabrysi i Kajtka" oraz cykle o Cecylii Knedelek i Lamelii Szczęśliwej. Te ostatnie to wyjątkowe podręczniki ortografii i gramatyki. Poznanianka pisała również o Janie Pawle II. Ostatnia z książek o papieżu nosi tytuł "O tym, jak Jan Paweł II został świętym". Autorka nie kryje, że stworzenie jej było dużym wyzwaniem.

- Wielu dorosłych nie rozróżnia słów "beatyfikacja" i "kanonizacja", a jak pojęcia te wytłumaczyć dzieciom? Jak wyjaśnić im pojęcie cudu? - mówiła pisarka.

KSIĄŻKI PACHNĄCE TRUSKAWKAMI I CYTRYNAMI

Pani Joanna pochwaliła się, że gotowa jest jej druga pachnąca książka. - Będzie pachniała latem, czyli truskawkami. Pojawią się w niej gryzaczki, które podjadają truskawki - ujawniła autorka.

Prawie skończona jest książka kwaśna - cytrynowa, o "bardzo skwaszonej księżniczce". - Myślę, że w oparciu o tę książkę będzie można organizować warsztaty dla dzieci o emocjach - dodała pisarka.

Organizatorem warsztatów było Wydawnictwo Diecezjalne w Sandomierzu, które wydaje książki Joanny Krzyżanek.