Dwaj 17-latkowie, 18-latek i 19-latek. Dwaj z powiatu starachowickiego, dwaj z powiatu skarżyskiego.
- Teoretycznie dobrzy chłopcy. Licealiści, nie notowani, z dobrych domów - powie o nich później prokurator.
Jednemu z nich pieniądze był winien 17-letni chłopak. Chodziło o 60 złotych.
- Pierwotnie chodziło o 60 złotych, ale młodzi ludzie naliczyli sobie "odsetki". Niczym w filmie "Dług" Krauzego dług urósł z 60 złotych do tysiąca złotych - będzie się dziwił śledczy.
I za te pieniądze 17-latkowi przyjdzie drogo zapłacić. Bólem, strachem, upokorzeniem.
Z ustaleń śledczych wynika, że czterej "dobrzy chłopcy" zabrali go do bagażnika samochodu jednego z nich. Wywieźli do lasu. Tu - według śledczych - pobili.
- Nie tylko pobili, dręczyli. Trwało to kilka godzin, aż im się znudziło - dodaje śledczy. - Wtedy go zostawili i jak gdyby nigdy nie wrócili do codzienności.
W ubiegłą środę wszyscy czterej zostali zatrzymani. Usłyszeli zarzuty: między innymi pozbawienia wolności ze szczególnym udręczeniem. Mimo że czterej chłopcy wcześniej nie byli karani, sąd przychylił się do wniosku prokuratury i zastosował najsurowszy środek zapobiegawczy - w piątek wszyscy czterej zostali aresztowani na trzy miesiące.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?