MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wenta: Chambery to przeciwnik innego kalibru

Paweł KOTWICA [email protected]
Ł. Zarzycki
- W sobotę musimy sprostać wymaganiom swoim i kibiców - przed meczem Ligi Mistrzów z francuskim Chambery Savoie HB mówi trener zespołu Vive Targi Kielce, Bogdan Wenta.

Z meczu Vive Targi Kielce - Chambery Savoie HB przeprowadzimy relację live w portalu www.echodnia.eu/vive Początek w sobotę o 18:45. Zapraszamy!

*Paweł Kotwica: *Półtora roku temu przegraliśmy w Chambery różnicą 20 bramek. Czy to nie będzie problem dla tych z naszych zawodników, którzy grali w tym meczu?

Bogdan Wenta: - Z każdej porażki wyciąga się wnioski. Nawet z negatywnego wyniku te wnioski mogą być pozytywne. Potem był drugi mecz z Chambery, który zespół wygrał. Inaczej gra się w systemie rozgrywania spotkań "mecz i rewanż", kiedy często wszystko decyduje się w pierwszym spotkaniu, kiedy kilka błędów czy kilka minut przestoju powoduje, że przeciwnik odjeżdża. Każda porażka powinna budować i pchać do przodu, nie można się ciągle zastanawiać "O Jezu, co to będzie, bo było tak, czy siak". To jest przeszłość. Mamy teraz inny zespół, gramy inaczej. Trzeba jednak pamietać, że przyjeżdża rywal, który po remisie z Rhein-Neckar Loewen "złapał wiatr" i na pewno przyjedzie postawić nam trudne warunki. Ale nasze dotychczasowe mecze w Lidze Mistrzów pokazały, że zawsze walczymy do ostatniej minuty.

*Pana zespół po dwóch poprzednich meczach jest chyba w idealnej sytuacji mentalnej? Najpierw po ciężkim boju i grze dalekiej od ideału pokonaliście nieobliczalnego przeciwnika, jakim jest Bosna Sarajewo, w środę w meczu z zespołem, który znacie doskonale, czyli Wisłą Płock, osiągnęliście wynik, o jakim nikt nie marzył.

- Zgadzam się, widać w zespole entuzjazm po tych meczach. Mecz z Płockiem zaczęliśmy z Bartkiem Konitzem i Henrikiem Knudsenem w pierwszej "siódemce", żeby im obu pokazać, że każdy z nich jest nam potrzebny. Oni potrzebują zaufania i dlatego ich obecność od pierwszych minut w tak ważnym spotkaniu. Kiedy mecz był już ułożony chciałem, żeby trochę odpoczęli Mariusz Jurasik i Rastko Stojković, dlatego indywidualne krycie "Józka" w drugiej połowie było nam na rękę.

*Wydaje mi się, że Chambery będzie najtrudniejszym rywalem spośród tych trzech. Ma pan podobne zdanie?

- Tak, to przeciwnik innego kalibru. Pomijam jego umiejętności, to teraz nikt nas już nie leckeważy. Ja wolałbym, żeby Chambery przyjechało do Kielc z tą 20-bramkową wygraną w pamięci. Ale stopień trudności, otoczka tego, o co gramy, będzie dla obu zespołów najtrudniejsza.

*Ewentualna wygrana z Chambery stawia nas w bardzo dobrej sytuacji.

- Powtarzamy to sobie codziennie, to już jakiś rytuał, że to są mecze, które ustawiają naszą sytuację być może na cały sezon. Po dwóch meczach z Chambery kończy się faza jesienna Ligi Mistrzów. Na wiosnę mamy dwa trudne wyjazdy do Bosni i do Gorenje, a przyjeżdżają do nas ci mocniejsi rywale, "Lwy" i Veszprem, które przed meczami z nami mogą mieć już wyjaśnioną sytuację. Dlatego w sobotę musimy sprostać wymaganiom swoim i kibiców.

Z meczu Vive Targi Kielce - Chambery Savoie HB przeprowadzimy relację live w portalu www.echodnia.eu/vive Początek w sobotę o 18:45. Zapraszamy!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie