Firma "Strabag", która jest wykonawcą inwestycji, już po raz drugi zwróciła się do kieleckiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad z wnioskiem o przedłużenie terminu zakończenia budowy. Pod koniec ubiegłego roku wykonawca zabiegał o dodatkowe cztery miesiące, obecnie o dwa i pół miesiąca.
- Pierwszy wniosek był rozpatrzony odmownie, bo na ówczesnym etapie prac nie można było precyzyjnie skalkulować, ile czasu więcej może zająć budowa. Teraz rozpatrujemy drugi wniosek. Jest on bardzo szczegółowo analizowany, punkt po punkcie sprawdzamy, czy powody zwłoki przedstawione przez wykonawcę, są zasadne - informuje Małgorzata Pawelec, rzecznik kieleckiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
Wiele powodów
- Podstawowym powodem opóźnienia, jest to, że na etapie prac ziemnych natrafiono na problemy związane z wodami gruntowymi. Te sprawy nie ujawniły się w czasie badań geodezyjnych ani na etapie przygotowawczych prac projektowych - - wyjaśnia Małgorzata Pawelec. - Bardzo skomplikowaną operacją było też przełożenie magistrali gazowej, która zasila Kielce - dodaje.
Waldemar Domrzał, kierownik projektu z firmy Strabag: - Powodów, dla których wystąpiliśmy z wnioskiem o przedłużenie terminu zakończenia prac jest bardzo wiele. Głównym, były warunki gruntowo - wodne i wykonanie szeregu robót dodatkowych.
Gdy inwestor, czyli Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad wniosek rozpatrzy pozytywnie, "Strabag" nie będzie musiał płacić kar za opóźnienie w realizacji inwestycji. W przeciwnym razie wykonawca będzie płacił karę kilkudziesięciu tysięcy złotych za każdy dzień zwłoki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
