Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wibrujący blok w Kielcach. Mieszkańcy boją się katastrofy budowlanej

Kinga ANIOŁ [email protected]
Uskok w ulicy, który został po remoncie skrzyżowania, zdaniem mieszkańców bloku przy Sandomierskiej 74, jest powodem wibracji w budynku.
Uskok w ulicy, który został po remoncie skrzyżowania, zdaniem mieszkańców bloku przy Sandomierskiej 74, jest powodem wibracji w budynku. A. Piekarski
Czujemy gwałtowne uderzenie i drgania rozchodzące się po całym mieszkaniu, ilekroć ulicą przejedzie samochód ciężarowy. Budynek jest stary, a my mamy trzydzieści metrów w dół! - trwożą się mieszkańcy bloku przy ulicy Sandomierskiej 74 w Kielcach.

W tym wieżowcu mieszkają od ponad 30 lat. Wspominają, że uciążliwe drgania odczuwają od roku 2005. Z każdym dniem rośnie ich obawa, że wibracje doprowadzą do uszkodzenia bloku i będą tragiczne w skutkach.

- Szczególnie w nocy i rano, kiedy ulicą Sandomierską pędzą samochody ciężarowe, wibracje są tak mocno odczuwalne, że wybudzają nas ze snu - tłumaczą Andrzej i Wanda Rabiej, mieszkańcy dziesiątego piętra budynku. Dodają, że lokatorzy niższych pięter, mogą nie odczuwać tak bardzo drgań. - To działa, jak poruszona struna, najbardziej czuć na najwyższej kondygnacji - podkreślają.

Przez kilka lat winą za niepokojące drgania obarczali koleiny na Sandomierskiej. Mięli nadzieję, że po remoncie ronda, wstrząsy znikną. - Niestety budowę Sandomierskiej zakończono dokładnie na wysokości naszego bloku, powstał schodek między starą, a nową jezdnią. I nadal, gdy przejedzie cięższy samochód, wyższe piętra wibrują, cała podłoga dostaje palpitacji - opisuje pan Andrzej.

Andrzej Stefaniuk, kierownik Administracji Osiedla Sandomierskie Kieleckiej Spółdzielni Mieszkaniowej informuje, że otrzymywał podobne sygnały od mieszkańców. Jego zdaniem drgania, to tylko uciążliwość. - Obawa o bezpieczeństwo nie jest zasadna. Sprawność techniczna bloku badana jest co roku, szczegółowe badania przechodzi co pięć lat. Wszystko jest w porządku. Projektant wziął pod uwagę maksymalne natężenie ruchu ulicznego, uderzenie wichur. Wieżowiec można spokojnie zamieszkiwać, nie rozsypie się - zapewnia kierownik administracji.

O tym, że zagrożenia bezpieczeństwa budynku, ani mieszkańców nie ma, zapewnia także Wiesław Krzyk, powiatowy inspektor nadzoru budowlanego Kielcach.

Czytaj więcej w poniedziałek w Echu Dnia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie