Wiceprezydent jako obywatel Starachowic wnioskował o zakaz rozpowszechniania gazetki referendalnej, w której znalazła się informacja o tym, że bezprawnie i samowolnie przyznał sobie dodatek specjalny, a radnych, którzy ujawnili te nieprawidłowości straszył sądem. Sylwester Kwiecień żądał od członków Komitetu Referendalengo sprostowania informacji w prasie lokalnej oraz wpłaty na rzecz Caritasu 3 tysięcy złotych.
Posiedzenie sądu odbyło się w piątek. Na sali sądowej stawił się Sylwester Kwiecień, reprezentująca go prawniczka Paulina Jesionek oraz czwórka radnych, członków Komitetu Referendalengo: Joanna Główka, Lidia Dziura, Tomasz Capała i Robert Sowula.
Sąd oddalił pozew. Komitet Referendalny zamierza rozpocząć rozdawanie gazetek referendalnych w sobotę na Targowisku Miejskim. Sylwester Kwiecień mówi, że wyroków sądu się nie komentuje, ale podkreśla, że nie pobrał i nie pobiera dodatku specjalnego jako jeden z niewielu a może jedyny szef gminnego samorządu w województwie świętokrzyskim.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?