Wiele atrakcji w Zabytkowym Zakładzie Hutniczym w Maleńcu. Warto go odwiedzić nie tylko w weekend

Prezes Stowarzyszenia "W Dolinie Czarnej" Jadwiga Makówka i dyrektor Zabytkowego Zakładu Hutniczego w Maleńcu dr Maciej Chłopek
(fot. Marzena Kądziela)

Wspólna inicjatywa

Od ponad roku szefujący malenieckiemu muzeum dr Maciej Chłopek ściśle współpracuje ze Stowarzyszeniem "W Dolinie Czarnej". A z tej współpracy rodzą się ciekawe pomysły, dzięki którym oddalona od głównych szlaków turystycznych placówka ożywa i gromadzi turystów nie tylko z gminy Ruda Maleniecka i powiatu koneckiego, ale także innych regionów Polski.
Tym razem wspólna inicjatywa dała efekt w postaci weekendowego spotkania pod hasłem "Żelazne dziedzictwo: w kręgu dawnych technologii i tradycji lokalnych". Wpisywało się ono w Europejskich Dni Dziedzictwa, a dofinansowania podjął się Urząd Marszałkowski województwa świętokrzyskiego.

Pierogi, zalewajka, kapusta z grochem…

W sobotnie przedpołudnie członkinie Stowarzyszenia "W Dolinie Czarnej" zaprosiły młodzież z gminy Ruda Maleniecka na warsztaty kulinarne. Piętnaście osób nie uczyło się włoskich czy tajskich dań lecz prostych, polskich, które towarzyszą nam od dziecka.
- Jeden kilogram mąki, jedno jajko, ciepła woda, nieco soli oraz odciski na dłoni - zdradzała uczestnikom warsztatów sekret udanego ciasta na pierogi Agnieszka Bieniek. Prezes Stowarzyszenia Jadwiga Makówka oraz panie Aleksandra Mijas, Jadwiga Wesołowska i Maria Budzińska przygotowywały wraz z młodzieżą także kapustę z grochem, smalec domowy i faworki.
- A to wszystko mogli później, wieczorem spróbować ci, którzy przyszli do nas na ognisko - informuje pani prezes. - Sądząc po tym, jak szybko potrawy znikały z talerzy, sądzimy, że warsztaty udały się na szóstkę.

Przed wyjściem na marsz
(fot. Marzena Kądziela)

Atrakcyjne urządzenia

Zupełnie inną atrakcją był pokaz pracy starych urządzeń, które wciąż można uruchamiać i wykonywać na nich na przykład gwoździe. Chodziło o promowanie dawnych tradycji i dziedzictwa kulturowego pod hasłem "Utracone dziedzictwo".
- W połowie XIX wieku, o czym nie wszyscy wiedzą, działająca tu huta i gwoździarnia były najnowocześniejszym prywatnym zakładem górniczo - hutniczym w całym Królestwie Polskim. Dziś zgromadzone na terenie zakładu ponad 150-letnie maszyny i urządzenie pozwalają na rekonstrukcję XVIII-XIX - wiecznych technologii metalurgicznych, stanowiąc tym samym jedną z największych atrakcji turystycznych regionu świętokrzyskiego.

Szaleniec z Maleńca

Przed wieczorem z udziałem wicemarszałek województwa świętokrzyskiego Agaty Binkowskiej i starosty koneckiego Bogdana Sobonia otwarto w fabrycznej hali interesująca wystawę, która łączy w sobie artyzm fotografii i wiedzę historyczną. Fotografie przedstawiające całe maszyny i ich detale są dziełem fotografki ze Starachowic Katarzyny Gritzmann, a teksty dr Macieja Chłopka. - Te zdjęcia pokazaliśmy w piątek na Świętym Krzyżu - informuje dr Maciej Chłopek. - To będzie teraz nasz materiał promocyjny. Zdjęcia będzie można obejrzeć w sobotę 19 września w koneckim parku podczas otwarcia koneckiego odcinka Wschodniego Szlaku Rowerowego Green Velo. Zachęcam do obejrzenia naszego "Szaleńca z Maleńca" czyli wielkiego koła wodnego.
W sali konferencyjnej z miłośnikami spotkał się historym dr Marek jedynak z Instytutu Pamięci Narodowej w Kielcach, który wygłosił wykład poświęcony kampanii wrześniowej na Konecczyźnie

Pierwsze instrukcje przed marszem
(fot. Marzena Kądziela)

Zagadkowy marsz

Nie tylko dzieciaki, ale także ich rodzice i dziadkowie tuż przed wieczorem wyruszyli na marsz z Maleńca do sąsiednich Machor, gdzie znajduje się dawna kaflarnia Ludwika Bayera. Nie był to jednak zwykły marsz, ale questing pełen zagadek, poszukiwań ukrytych informacji i przedmiotów związanych z historią lokalną. Marsz prowadził pracownik muzeum Marcin Długosz. Na mecie rajdu opiekujący się zabytkowymi zabudowaniami dawnej kaflarni Marek Szkonder opowiadał o historii fabryki i jej działalności. Symbolicznym zakończeniem imprezy było wspólne biesiadowanie przy ognisku, połączone z pieczeniem kiełbasek.