MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wielka fala mija (video, zdjęcia)

Mirosław ROLAK [email protected], /TeZ/
Strażacy zabezpieczali wczoraj drogi do posesji w Chmielowie.
Strażacy zabezpieczali wczoraj drogi do posesji w Chmielowie. fot. Mirosław Rolak
We wtorek strażacy zabezpieczali domy w Nietulisku i Chmielowie. Obyło się bez ewakuacji ludzi.

Kilkanaście centymetrów dzieliło we wtorek lustro wody Kamiennej od najniżej położonych posesji w Chmielowie. Na szczęście strażacy zdołali zabezpieczyć najbardziej zagrożone miejsca i ewakuacja mieszkańców, podobnie jak w czterech zagrożonych zalaniem gospodarstwach w Nietulisku, nie była konieczna.

We wtorek od rana poziom Kamiennej był pod stałą kontrolą. Strażacy z Państwowej Straży Pożarnej i Ochotniczych Straży Pożarnych zabezpieczali newralgiczne miejsca workami z piaskiem. Ewakuowano też zwierzęta z zagrożonych gospodarstw w Chmielowie.

BYWAŁO GORZEJ

Zgodnie z przewidywaniami Kamienna najbardziej zagrażała trzem posesjom w Chmielowie, w gminie Bodzechów. Od rana oprócz strażaków obecny był tam Roman Kaczmarski, zastępca wójta gminy Bodzechów. Zagrożone miejsca wizytował też starosta Waldemar Marek Paluch.

Przed południem woda zalewała już pola, ale do domostw się nie przedarła, gdyż strażacy zbudowali w kilku miejscach tamy z worków z piaskiem. Ewakuowano z zagrożonych gospodarstw zwierzęta, ale nie było konieczności ewakuowania ludzi.

- W 2005 roku było gorzej. Wtedy woda podeszła nam pod sam balkon i musieliśmy się ewakuować. Teraz fala ma być mniejsza, więc na razie czekamy. Nie ma na razie zagrożenia. Sąsiadka ma małe dziecko i też czeka. Ja muszę tylko jeszcze kurczaki złapać - mówi Anna Lewandowska z Chmielowa.
Swojego domu nie zamierza też opuszczać Agnieszka Świrda z Nietuliska, choć ogromne rozlewisko powstałe na łąkach niemal dotyka jej posesji. - Strażacy zabezpieczyli posesję, więc na razie nie ma się czego obawiać. Zresztą bywały tu już większe powodzie i nigdy nie musieliśmy się ewakuować - mówi pani Agnieszka.

PILNUJĄ RZEKI

We wtorek w Chmielowie i Nietulisku pracowało siedem zastępów strażaków. Zabezpieczali zagrożone posesje i lokalne drogi workami z piaskiem, ewakuowali zwierzęta. Stale też kontrolowali poziom wody.
- W Nietulisku od rana do godziny 13 poziom wody podniósł się o 10 centymetrów, a od godziny 13 do 16 był już stabilny - mówi Wiesław Cisek, komendant powiatowy Państwowej Straży Pożarnej w Ostrowcu. - Wszystko wskazuje na to, że tu kulminacyjna fala mija. W Chmielowie poziom Kamiennej nadal rośnie, o około 1 centymetr na godzinę. Szacujemy, że kulminacyjna fala dotrze do Chmielowa w ciągu najbliższych godzin. Objechałem dziś wszystkie zagrożone rejony w powiecie i jak na razie wszędzie sytuacja jest pod kontrolą.

Wydaje się, że zagrożenie powodziowe w powiecie ostrowieckim mija, tym bardziej że ze zbiornika w Brodach Iłżeckich od godzin popołudniowych wypuszczane jest coraz mniej wody.

WAŚNIÓW TEŻ MA PROBLEM

Woda dotknęła nawet teren gminy Waśniów, przez którą nie przepływa żadna większa rzeka. Strażacy wyjeżdżali ponad trzydzieści razy, głównie interweniując w sytuacjach podtopienia miejscowości i niedrożności przepustów. - Szczególnie trudna sytuacja panowała w terenach podgórskich gminy - wyjaśnia Józef Gryszka, komendant Ochotniczej Straży Pożarnej, który wraz z jednostką waśniowską został oddelegowany do Połańca, by tam walczyć ze skutkami powodzi. - Teren gminy zabezpieczą pozostałe jednostki z Witosławic czy Mominy - uspokaja wójt Krzysztof Gajewski, który podkreśla, że gwałtowne opady spowodowały duże problemy na terenie całej gminy Waśniów. - Musieliśmy oznakować most w Sarniej Zwoli, który woda podmyła i część jezdni zapadła się wraz z konstrukcją - uszczegóławia skutki powodzi.

Problem robi się tym większy, że ziemia nie jest już w stanie wchłaniać nadmiaru wody. - We wszystkich zagłębieniach gruntu zbiera się woda, która zagraża przejezdności niżej położonych dróg - przyznaje Stanisław Nowacki z Urzędu Gminy w Waśniowie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie