Wszyscy wierni parafii Wszystkich Świętych w Starachowicach przeszli z dużymi, średnimi i małymi palmami w uroczystej procesji wokół kościoła. Najwięcej radości miały dzieci, zebrane na swojej mszy świętej o 11.
Ksiądz kanonik Marek Janas, proboszcz parafii Wszystkich Świętych i dziekan dekanatu Starachowice Północ, ogłosił konkurs na najładniejsza palmę. Wszystkim, którzy wykonali duże palmy wręczył ufundowane przez siebie nagrody.
Na zaproszenia księdza dziekana odpowiedziała i wykonała duże palmy społeczność Szkoły Podstawowej nr 9 w Starachowicach. Okazałe palmy przyniosły rodziny Borowców i Malinowskich z ulic Krywki i Zakładowej, wspomagane przez babcię Stanisławę Sikorę, rodzina Gruntów z Gruntów z ulicy Mrozowskiego, rodzina Zaborskich, Franciszka Kępy. Najwyższą palmę liczącą sześć metrów, na bazie wędki z włókna szklanego, wykonała rodzina Dariusza Grunta, znanego w Starachowicach szefa Stowarzyszenia Spółdzielni i Wspólnot Mieszkaniowych.
Rodziców i dziadków do zrobienia dużych palm mobilizowały dzieci i wnuki: Kacper Grunt, Emilia Malinowska, Julia i Filip Borowcowie, Klaudia Pomorska, Kacper i Daria Zaborscy, Patryk Łęcki, Kacper i Beata Ożóg, Weronika Bilska.
W BRODACH I WĄCHOCKU
Tradycyjnie, od wielu lat z inicjatywy Centrum Kultury w Brodach, przy wsparciu kościoła w Krynkach, odbyła się uroczysta procesja Niedzieli Palmowej. Do budowy i przyniesienia na nią palm wielkanocnych zostali zaproszeni mieszkańcy wszystkich sołectw i wszystkie szkoły.
Odpowiedzieli mieszkańcy wsi Ruda, Budy Brodzkie, Brody, Adamów (zespół "Echo Adamowa"), Krynki (Stowarzyszenie "Barchan" Krynki).
Była Szkoła Podstawowa w Adamowie, Publiczne Gimnazjum w Krynkach, Publiczne Gimnazjum w Rudzie, Zespół "Brodowianki". Była też palma przygotowana przez pracowników Centrum Kultury. Najwyższa była palma z Brodów mająca prawie 6 metrów.
Na procesji obecna była grupa turystów z Oddziału PTTK z Kielc, z Koła "Przygoda", która również miała ze sobą własnoręcznie wykonane palmy.
Kilka dużych palm było na procesji Niedzieli Palmowej w Wąchocku. Stoją teraz przy bocznych ołtarzach i wspomagają atmosferę zbliżających się świąt Wielkanocnych.
Szczególnie cieszy fakt, że coraz więcej osób przynosi do kościoła własnoręcznie wykonane palmy, a nie te kupowane w marketach i na targach, które z polską tradycją nie mają wiele wspólnego.
Przysłowie związane z tym świętem mówi: "Gdy w Palmową Niedzielę słońce świeci, będą pełne stodoły, beczki i sieci". W tym roku świeciło.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?