W sobotę na Stadionie zjeżdżali najmłodsi i najstarsi zawodnicy a dla pozostałych slalom ustawiono na Telegrafie.
- Trasa na Telegrafie była łatwa, ale niestety warunki do jazdy nie były najlepsze. Śnieg był mokry i nie dało się rozwinąć dużej prędkości i osiągnąć dobrego czasu. Jak i tak miałam szczęście, ponieważ przede mną zjechało dwóch panów i wyrównali trasę. Nie wiem czy wygram, ale dzisiaj nie jest to najważniejsze. Ważne jest, że mogłam wziąć udział w ogólnopolskich zawodach, że odbywają się w Kielcach i jest super impreza - powiedziała nam Kasia Sobczyk z Zagnańska, która staruje prawie w każdych zawodach organizowanych w naszym województwie.
Na starcie stanęły także trzy kielczanki, Kasia Wrona, Kornelia Skrzypek i Ania Sywlestrzak. - Impreza jest świetnie zorganizowana. Zjazd był łatwy, tylko na dole tyczki były mocno podkręcone. Niestety mokry śnieg ograniczał rozwinięcie prędkości. Poszło mi średnio również z tego powodu, że w tym sezonie mało trenowałam, nie było czasu - przyznała 14-lenia Kasia Wrona.
Oliwia Pol przyjechała na XVIII finał Family Cup ze Swarzędza. - Slalom był bardzo ławy, ale krótki, spodziewałam się, że Telegraf to wyższa góra. Ale impreza jest bardzo udana - dodała nastolatka.
W niedzielę, drugiego dnia zawodów na Stadionie zmierzą się snowboardziści, o godzinie 9 rozpocznie się zjazd indywidualny a 11 wystartują rodziny. Na Telegrafie o godzinie 13 wystartują narciarskie rodziny. Przejazdy powinny się zakończyć około godziny 16, a o godzinie 17 odbędzie się ogłoszenie wyników i wręczanie nagród. Każdy ma szanse ją otrzymać, bez względu na uzyskany wynik, bo zostaną rozlosowane wśród wszystkich uczestników zawodów. ATA
W Kielcach po raz pierwszy odbywa się narciarska ogólnopolska impreza Family Cup. W sobotę były zjazdy indywidualne a w niedziele zmierzą się rodziny. W sumie na Telegrafie i Stadionie przez dwa dni wystartuje 400 osób.
W sobotę na Stadionie zjeżdżali najmłodsi i najstarsi zawodnicy a dla pozostałych slalom ustawiono na Telegrafie.
- Trasa na Telegrafie była łatwa, ale niestety warunki do jazdy nie były najlepsze. Śnieg był mokry i nie dało się rozwinąć dużej prędkości i osiągnąć dobrego czasu. Jak i tak miałam szczęście, ponieważ przede mną zjechało dwóch panów i wyrównali trasę. Nie wiem czy wygram, ale dzisiaj nie jest to najważniejsze. Ważne jest, że mogłam wziąć udział w ogólnopolskich zawodach, że odbywają się w Kielcach i jest super impreza - powiedziała nam Kasia Sobczyk z Zagnańska, która staruje prawie w każdych zawodach organizowanych w naszym województwie.
Na starcie stanęły także trzy kielczanki, Kasia Wrona, Kornelia Skrzypek i Ania Sywlestrzak. - Impreza jest świetnie zorganizowana. Zjazd był łatwy, tylko na dole tyczki były mocno podkręcone. Niestety mokry śnieg ograniczał rozwinięcie prędkości. Poszło mi średnio również z tego powodu, że w tym sezonie mało trenowałam, nie było czasu - przyznała 14-lenia Kasia Wrona.
Oliwia Pol przyjechała na XVIII finał Family Cup ze Swarzędza. - Slalom był bardzo ławy, ale krótki, spodziewałam się, że Telegraf to wyższa góra. Ale impreza jest bardzo udana - dodała nastolatka.
W niedzielę, drugiego dnia zawodów na Stadionie zmierzą się snowboardziści, o godzinie 9 rozpocznie się zjazd indywidualny a 11 wystartują rodziny. Na Telegrafie o godzinie 13 wystartują narciarskie rodziny. Przejazdy powinny się zakończyć około godziny 16, a o godzinie 17 odbędzie się ogłoszenie wyników i wręczanie nagród. Każdy ma szanse ją otrzymać, bez względu na uzyskany wynik, bo zostaną rozlosowane wśród wszystkich uczestników zawodów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?