Wierna Małogoszcz w pierwszej kolejce Hummel 4 Ligi zagra z GKS Rudki. Pod znakiem zapytania występy dwóch zawodników

Trener Wiernej Małogoszcz, Mariusz Lniany podchodzi do rywala z Rudek z dużym szacunkiem.

Na początku sezonu mamy bardzo trudny terminarz, bo gramy z GKS Rudki, Alitem Ożarów i AKS Busko-Zdrój. Zespół z Rudek będzie wymagającym przeciwnikiem, trener Paweł Jaworek wykonuje tam znakomitą pracę i w minionym sezonie GKS był rewelacją ligi. Jesteśmy dobrej myśli, okres przygotowawczy był bardzo dobrze przepracowany i moi zawodnicy pokazali ogromne zaangażowanie.

- skomentował szkoleniowiec Wiernej, Mariusz Lniany.

Ta liga będzie bardzo wyrównana, praktycznie każdy będzie mógł wygrać z każdym. My jedziemy do Małogoszcza, zmierzyć się z zespołem, który stracił najlepszego zawodnika w ofensywie i liczymy, że spadnie ta siła ofensywna. Wiemy jednak, że to jest dobra drużyna, która od dłuższego czasu ma w kadrze tych samych piłkarzy, co przekłada się na zgranie zespołu

- powiedział trener GKS Rudki, Paweł Jaworek.

Pod znakiem zapytania stoją występy Mateusza Rejowskiego i Marcina Wrońskiego, którzy mają drobne urazy. Trener Lniany jest dobrej myśli i liczy, że do meczu z GKS Rudki jego zawodnicy wyleczą kontuzje. W zespole z Rudek nie zagra tylko Krzysztof Słaby, który jest kontuzjowany od dłuższego czasu.

Do zespołu z powiatu jędrzejowskiego dołączyło dwóch piłkarzy. Informowaliśmy wcześniej o transferze Radosława Bały z Bucovii Bukowa, a kolejnym nabytkiem Wiernej został Przemysław Ginter, który w minionym sezonie reprezentował barwy Sokoła Rykoszyn. Klub opuścił tylko jeden zawodnik - Paweł Rogula, który w minionym sezonie został królem strzelców Hummel 4 Ligi.