Wirus RSV atakuje! Świętokrzyskie Centrum Pediatrii w Kielcach jest w pełni obłożone chorymi dziećmi
Trwa sezon na infekcje wirusowe. Bardzo mocno atakuje w ostatnich tygodniach wirus RSV. U większych dzieci objawia się katarem czy duszącym kaszlem, ale u noworodków i niemowląt, może powodować ciężkie zaburzenia oddychania, zagrażające życiu takie jak: zapalenie płuc czy oskrzeli.
O obecnej sytuacji mówił nam doktor Zdzisław Domagała, kierownik I Kliniki Pediatrii. - Zakażenia wirusem RSV szerzą się w okresie jesienno-zimowym – od października do mniej więcej kwietnia. Szczyt zachorowań występuje w grudniu oraz styczniu. Obecnie obserwujemy masowe zakażenia wirusem RSV, ale również wirusem grypy czy COVID-19. Niekiedy dwa lub trzy wirusy współistnieją razem – wyjaśnia doktor Domagała.
Dodaje, że aktualnie jest problem z miejscami w szpitalu. - Jakoś sobie jednak radzimy. W przypadkach, gdy minął okres ciężkiego przebiegu, robimy wypis do domu do dalszego leczenia ambulatoryjnego. Warto też pamiętać, że jeśli zakażenie wirusem RSV przebiega łagodnie to nie wymaga hospitalizacji ani antybiotyku, o co często mamy się upominają – zwraca uwagę lekarz.
Informuje też, dla jakiej grupy dzieci zakażenia wirusem RSV są najbardziej niebezpieczne. - Dla dzieci najmłodszych, niemowlaków, które mają obciążający wywiad okołoporodowy, wcześniactwo czy choroby współistniejące – wymienia kierownik.
Kiedy rodzice powinni zacząć się niepokoić. - Gdy wystąpi duszność, brak łaknienia i wysoka gorączka. Wtedy należy udać się do lekarza, który podejmie decyzję odnośnie ewentualnej hospitalizacji – podkreśla doktor Domagała.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
