Ciężka sytuacja Wisły Sandomierz
- Sytuacja jest ciężka, ale tutaj nikt się nie poddaje. Cały czas walczymy i robimy wszystko, co w naszej mocy aby te przygotowania; co prawda z opóźnieniem, ale w końcu ruszyły. Najważniejszą sprawą na ten moment jest uregulowanie zaległości wobec drużyny powstałych w poprzedniej rundzie oraz pozyskanie środków pozwalających na start w przygotowaniach: wynajem boiska, transport, sparingi - poinformował w mediach społecznościowych sandomierski klub.
Zaległości finansowe wobec zawodników wynoszą już ponad trzy miesiące, nic dziwnego, że piłkarze szukają nowych pracodawców. Bez uregulowania tych kwestii gracze Wisły zapewne nie wznowią treningów. - Jedynym pozytywem jest to, że w budżecie są zabezpieczone środki na ubiegłorocznym poziomie, ale pierwsza transza zazwyczaj wypłacana jest dopiero w marcu, czyli już w momencie rozpoczęcia rozgrywek. Aby dać sobie szanse w nich wystartować, to do tej pory trzeba ponieść dość duże koszty okresu przygotowawczego - informuje Wisła Sandomierz.
Przypomnijmy, że w listopadzie z prowadzenia zespołu zrezygnowali trener Jarosław Pacholarz i jego asystent Maciej Jarosz. Drużyna nie pojechała na ostatni w rundzie jesiennej mecz w trzeciej lidze z Avią Świdnik. Oddała punkty walkowerem. Szkoleniowiec znalazł nową pracę - trafił do Korony Rzeszów, a jego następcy w Wiśle na razie nie ma. Z klubem pożegnał się też bramkarz Sebastian Ciołek. który do sandomierskiego klubu trafił z Chełmianki Chełm.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?