Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wisła Sandomierz bezbramkowo zremisowała z Radomiakiem Radom (WIDEO, zdjęcia)

Włodzimierz Łyżwa [email protected]
Łukasz Wójcik
Sandomierska drużyna nie przestraszyła się Radomiaka w Radomiu. Ciekawie zapowiada się mecz rewanżowy w środę
Radomiak Radom - Wisła Sandomierz

Radomiak Radom - Wisła Sandomierz

Zapis meczu

Radomiak Radom - Wisła Sandomierz 0:0

Radomiak: Kula - Cieciura, Dubina, Świdzikowski, Sulkowski - Kiełtyka (46' Stanisławski), W. Puton, Radecki (82' Agu), Brągiel - LeandroIII[77], Wolski (70' WnukI) .

Wisła: Wierzgacz - Ziółek, Beszczyński, OślizłoI, Gołasa (83' Wawrzyszczuk) - PiątkowskiI, Podstolak (76' Chorab), Motyl (68' Rak), MikulecI, Hul - Pacholarz (68' SzepetaIII[88]).

Sędziował: Mariusz Złotek ze Stalowej Woli. Widzów: 3500.

Wisła w pierwszym meczu barażowym o awans do drugiej ligi bezbramkowo zremisowała z Radomiakiem w Radomiu.

- Przed meczem w Radomiu, Radomiak był faworytem mówiąc w procentach 70 do 30. Przed rewanżem też jest faworytem, ale procentowo, już 60 do 40. W Sandomierzu postawimy Radomiakowi twarde warunki i postaramy się o niespodziankę. Zagramy na pewno odważniej w ofensywie - mówił po meczu Tadeusz Krawiec, trener Wisły.

Od pierwszych minut Wisła grał bardzo defesywnie. Podopieczni trenera Tadeusza Krawca zagęścili własne pole karne. Boczni obrońcy pieczołowicie kryli skrajnych pomocników Radomiaka. Wisła szukała swoich szans w kontrach.

Kilka razy zakotłowało się w naszym polu gospodarzy. W 8 min. po strzale Daniela Beszczyńskiego piłka minęła o centymetry słupek bramki Michała Kuli, podobnie jak w 43 min. po strzale Jarosława Pacholarza. Natomiast w 31 min. na strzał z ponad 30 metrów zdecydował się Mateusz Podstolak i piłka spadła na siatkę znajdującą się za poprzeczką. Radomiak miał jedną sytuację bramkową, kiedy w 13 min. w sytuacji jeden na jednego znalazł się Patryk Wolski, który strzałem lobem próbował pokonać Stanisława Wierzgacza, ale nasz golkiper końcami palców zatrzymał piłkę.

W drugiej połowie Radomiak przeważał, stworzył sobie kilka okazji, ale obrona Wisły oraz bramkarz Wierzgacz spisywali się bez zarzutu.

Od 78 minuty "zieloni" musieli grać w osłabieniu, bo drugą żółtą kartkę otrzymał Rossi Leandro za wymuszenie rzutu karnego.Arbiter odgwizdał przewinienie Rossi Leandro, znajdując się o około 40 metrów od akcji.

Sporo zastrzeżeń do tej akcji miał obserwator Marcin Szulc z Polskiego Związku Piłki Nożnej. Chciał zobaczyć tę akcję na wideo. Powtórka pokazała, że Rossi Lenadro nie był faulowany.

W 88. minucie siły się na boisku wyrównały, bo drugie napomnienie i w konsekwencji czerwoną kartkę ujrzał Bartosz Szepeta.

- Nie będę oceniał pracy arbitra. Dla mnie dziwne jest to, że na taki mecz przysyłany jest sędzia, który mieszka kilkanaście kilometrów od Sandomierza. Powinni dać kogoś z drugiego końca kraju - podsumował trener Magnuszewski

- Chciałbym pochwalić pracę arbitra, że potrafił wytrzymać ciśnienie tego pojedynku. Inny by pokazał ze dwie czerwone kartki moim piłkarzom i podyktował ze trzy rzuty karne - mówił trener Tadeusz Krawiec.

PO MECZU POWIEDZIELI

Tadeusz Krawiec (Wisła Sandomierz)

Bezbramkowy remis jest dla nas bezcenny. Obawialiśmy się przed przyjazdem Radomiaka. Moja drużyna umiejętnie jednak przeszkadzała gospodarzom w budowaniu akcji. Wypełniliśmy wszystkie zadania, jakie przed sobą postawiliśmy. Chciałbym pochwalić pracę arbitra, że potrafił wytrzymać ciśnienie tego pojedynku. Chwała każdemu z moich piłkarzy za ambicję! W Sandomierzu postawimy Radomiakowi twarde warunki i postaramy się o niespodziankę.

Jacek Magnuszewski (Radomiak Radom)

Dzisiaj pewne warunki gry ustawiła pogoda. Miała wpływ na tempo tego meczu. W pierwszej połowie presja zrobiła swoje i chłopaki mieli nieco spętane nogi. Brakowało nam dokładności. W drugiej połowie zagraliśmy już lepiej. Punktem zwrotnym była czerwona kartka dla Leandro, bo musieliśmy końcówkę zagrać uważniej w defensywie. Nie jestem zadowolony z tego wyniku. Plusem jest to, że zagraliśmy "na zero" z tyłu i teraz przed nami intensywne dni, żeby doprowadzić wszystkich graczy do pełni sił i zagrać w Sandomierzu tak, żeby weryfikacja dwumeczu barażowego była dla nas korzystna.

Rewanż w środę, 17 czerwca o godzinie 17 w Sandomierzu.

WSZYSTKO o piłce nożnej w Świętokrzyskiem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie