MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wisła Sandomierz zremisowała z Łysicą Bodzentyn

PST
Kamil Markiewicz
Wisła Sandomierz zremisowała z Łysicą Bodzentyn w meczu świętokrzyskiej IV ligi.

Wisła Sandomierz - Łysica Bodzentyn 1:1 (1:1)

Bramki: 0:1 Dominik Chrzanowski 36, 1:1 Maciej Stróżak 45 z karnego.

Wisła: Drzymała - Korona, Beszczyński (58. Ziółek), Górski, Chorab - Piątkowski, Sudy (70. Tur), Kwiecień, Łata (85. Maruszczak) - Stróżak, Michalski.

Łysica: Ścisłowicz - Pawłowski, Kardas, Szymoniak, Płusa - Chrzanowski, Ryba, Maniara (77. Kołodziejski), Kowalski - Anduła (70. Barucha), Kalista.

Sędziował: Damian Gawęcki.

Kilka tygodni temu szkoleniowiec Łysicy Janusz Cieślak wspominał, że jego podopieczni muszą poprawić grę i dorobek na wyjazdach. W niedzielę jego drużyna postraszyła lidera z Sandomierza.

Wisła zanotowała drugi remis z rzędu (poprzednio podzieliła się punktami z rezerwami Korony w Kielcach). Ostrzeżeniem dla gospodarzy był już rajd Mirosława Kalisty na początku spotkania, jego uderzenie obronił jednak Patryk Drzymała. Wobec strzału Dominika Chrzanowskiego w 36 minucie był już jednak bezradny.

Wiślacy wyrównali tuż przed przerwą. Arbiter podyktował dla gospodarzy rzut karny za zagranie piłki ręką przez jednego z bodzentyńskich graczy. „Jedenastkę” wykorzystał Maciej Stróżak. Wprawdzie bramkarz gości Michał Ścisłowicz wyczuł intencje najlepszego snajpera sandomierzan w tym sezonie, ale piłki nie zatrzymał.

- Po przerwie strzeliliśmy bramkę, ale sędzia jej nie uznał, dopatrzył się faulu Mateusza Michalskiego na Ścisłowiczu. Czujemy niedosyt, powinniśmy strzelić o tę jedną bramkę więcej i zwyciężyć - rozpamiętywał Mateusz Kulita, kierownik wiślackiej drużyny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie