Od kilku dni tereny za budynkiem szpitala powiatowego w Staszowie zmieniają się nie do poznania. W tym tygodniu ekipy budowlane zamontowały 180 ekranów baterii słonecznych, o łącznej powierzchni ponad 450 metrów kwadratowych. Moc grzewcza tego zestawu obliczona jest na około 316 kilowatów. W przeliczeniu na ilość wody, będą one mogły ogrzać blisko 25 metrów sześciennych wody w ciągu doby. Ma to wystarczyć dla potrzeb całego szpitala. Solary już są zamontowane, ale to nie koniec prac.
SŁOŃCE OGRZEJE WODĘ DLA SZPITALA
W najbliższych dniach ekipy zajmą się poprowadzeniem rur z kolektorów do kotłowni a następnie włączeniem ich do systemu grzewczego. Wszystko powinno być gotowe do końca tego roku. - Sądzimy, że w okresie wiosenno - letnim ciepłą wodę zapewnią nam w całości kolektory słoneczne. Późną jesienią i zimą wodę trzeba będzie dogrzewać za pomocą kotła który obecnie funkcjonuje - mówi Marek Tombarkiewicz, dyrektor szpitala powiatowego w Staszowie. Całość inwestycji w odnawialne źródła energii ma się zwrócić w ciągu 10 lat. Instalacja solarów jest jednym z etapów szerszego projektu. Dotyczy on termomodernizacji obiektów szpitala, oprócz docieplenia ścian przewidziano w projekcie między innymi wymianę okien, drzwi oraz grzejników.
To nie koniec inwestycji w staszowskiej lecznicy. Mały park, po którym jeszcze do niedawna przechadzali się pacjenci znikł z powierzchni. Jego miejsce zastąpi budynek nowego bloku operacyjnego na budowę którego podpisano kilka dni temu umowę z wykonawcą. Staszowski szpital otrzymał na tą inwestycję ponad 8 milionów złotych unijnego dofinansowania przy-znanego przez zarząd województwa w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Świętokrzyskiego na lata 2007-2013.
W STYCZNIU PIERWSZA ŁOPATA POD BLOK OPERACYJNY
Pieniądze na wkład własny, czyli 5,5 miliona złotych zarezerwowało w swej kasie starostwo powiatowe. Kosztorys budowlany obliczono na 13,5 miliona złotych, jednak po rozstrzygnięciu przetargu okazało się, że inwestycja kosztować będzie nieco ponad 10,7 miliona złotych. - Do przetargu zgłosiło się kilkanaście firm, okres też był dla nas korzystny, dlatego udało się trochę zaoszczędzić - mówi Romuald Garczewski starosta staszowski. Oszczędności mają posłużyć do ogłoszenia przetargu na zakup wyposażenia dla potrzeb nowego bloku operacyjnego.
Co znajdować się będzie w nowym, jednopiętrowym budynku? Między innymi cztery nowoczesne sale operacyjne oraz sala wybudzeń. Na parterze umiejscowiona zostanie centralna sterylizacja, sale endoskopowe, gabinety specjalistyczne oraz zaplecze techniczne. Podpiwniczenie ma zostać przeznaczone w przyszłości na archiwum.
Podczas odpisania umowy w starostwie powiatowym w Staszowie podkreślano zaangażowania władz powiatu i dyrekcji szpitala w lobbing na rzecz realizacji tej inwestycji oraz przychylność urzędu marszałkowskiego. - Bez dotacji zarządu województwa moglibyśmy dalej marzyć o tej inwestycji. Od momentu pierwszej rozmowy w tej sprawie do podpisania umowy minęły trzy lata - mówi z zadowoleniem Romuald Garczewski.
- Budowa nowoczesnego bloku operacyjnego to największa inwestycja w ochronę zdrowia w ciągu ostatnich 35 lat w Staszowie. Jej wartość jest porównywalna z wartością kapitału jakim obecnie dysponujemy. Jest to dla naszej placówki olbrzymi krok naprzód - dodaje Marek Tombarkiewicz, dyrektor szpitala.
Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?