Władysława Zięba z Ostrowca świętowała setne urodziny

Jubilatka, Władysława Zięba, razem z gośćmi uroczystości

(fot. Mirosław Rolak )

Pani Władysława mimo dostojnego wieku, jest w pełni sił i co najważniejsze prowadzi bardzo aktywny, oczywiście jak na stulatkę, tryb życia.

-Przez całe życie ciężko pracowałam, wychowywałam dzieci, więc do pracy jestem przyzwyczajona, a "przy domu" wiadomo, że zawsze jest coś do roboty - mówiła Jubilatka.
Pani Władysława wychowała trójkę dzieci, ma troje wnucząt i jednego prawnuka. Nigdy nie pracowała zawodowo, ale zajmowała się domem i ..sprzedawała wypiekane przez siebie obwarzanki.

-Tymi obwarzankami obdarowywała dzieci z całej ulicy - mówi Barbara Buszkiewicz, wiceprzewodnicząca rady Miasta, która jest sąsiadką pani Władysławy, i oczywiście nie mogło jej zabraknąć na urodzinach.

- Do dziś pamiętam ich smak. Pamiętam też z dzieciństwa że pani Władysława była zawsze osoba bardzo życzliwą, uczynną, a przy tym pełną radości życia. I taką pozostaje do dziś. Nadal aktywnie uczestniczy w życiu naszej dzielnicy, była jedną z inicjatorek odnowienia kapliczki, która znajduje się obok jej posesji. Zawsze pierwsza odpowiadała na wszelkiego rodzaju inicjatywy, jak budowa wodociągu czy podłączenia gazu.

Jubilatka całe życie mieszkała w Denkowie, nic wiec dziwnego z wszyscy ją tu znają i szanują. Jest w bardzo dobrej kondycji, sama pielęgnuje i uprawia przydomowy ogródek, w którym są i kwiaty i krzewy. Wprawdzie narzeka nieco na słaby słuch, ale za to imponuje pamięcią. Wszystkich gości na swoich setnych urodzinach zaskoczyła bezbłędną recytacja wiersza o przysiędze Tadeusz Kościuszki na Rynku w Krakowie, którego nauczyła się …, w szóstej klasie szkoły podstawowej.

Na urodziny pani Władysławy oprócz najbliższych i sąsiadów przybyła liczna grupa oficjalnych gości z wiceprezydentem Paweł Górnikiem na czele. Wiceprezydent odczytał listy gratulacyjne przesłane dla Jubilatki od Prezydenta RP, Bronisława Komorowskiego, wojewody Bożentyny Pałka-Koruba i prezydenta Ostrowca, Jarosława Wilczyńskiego. Były też życzenia do mieszkańców Deskowa i od ZUS. Z okazji setnych urodzin pan Władysława otrzymała też nagrodę finansową.

Jubilatka nie kryła wzruszenie, kiedy odbierała gratulacje i życzenie ora piękne bukiety kwiatów. -Nie wiem jak się wam wszystkim odwdzięczę za takie piękne słowa, a tyle ciepła - mówiła pani Władysława.

Na koniec ugościła wszystkich przepysznymi wypiekami, oraz … zdradziła receptę na długowieczność. Trzeba być bardzo aktywnym, dużo pracować, uśmiechać się i być życzliwym. No i dobrze się odżywiać, czyli jeść jak najmniej mięsa.