Rabusie dostali się do poszczególnych sklepów prawdopodobnie przez kanały wentylacyjne umieszczone w dachu. W poniedziałkowe przedpołudnie policjanci zabezpieczali ślady i przesłuchiwali pracowników. Stróże prawa nie zdradzają ile padło łupem złodziei, wiadomo, że chodzi o znaczne kwoty.
W poniedziałek dwa sklepy z ubraniami znanych marek były nieczynne. Ludzie chcieli robić zakupy i ze zdziwieniem patrzyli na zasunięte rolety w wejściu. W galerii było tłoczno, ponieważ poniedziałek w Sandomierzu jest dniem targowym, a galeria sąsiaduje z miejskim targowiskiem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?