W poniedziałek 1 lutego, wieczorem, wybuchł pożar budynku nad zalewem rejowskim, mieściła się w nim restauracja "Myśliwska" i firma turystyczna nh1. Choć dużą część obiektu udało się uratować dzięki sprawnemu działaniu służb, straty oszacowano na około dwa miliony złotych.
Jeszcze tliło się pogorzelisko, a w internecie już pojawiły się opinie, że do podpalenia doszło, bo przecież zarówno branża kulinarna, jak i gastronomiczna przynoszą w czasach epidemii straty, więc lepiej dostać pieniądze z ubezpieczenia. Tymczasem dzięki nagraniu z monitoringu szybko ustalono, że sprawcą podpalenia był 13 letni chłopiec, mieszkaniec Skarżyska, a towarzyszył mu o rok młodszy kolega. Policjanci w ciągu 24 godzin dotarli do "bohaterów" zdarzenia, podpalacz przyznał się do winy.
Do tej pory milczeli właściciele ośrodka, bracia Arkadiusz i Waldemar Pawliszakowie. W czwartek zabrali głos, dziękując wszystkim, którzy pomagali w ratowaniu budynku.
- Szanowni Państwo, jako właściciele ośrodka pragniemy jeszcze raz serdecznie podziękować Państwowej i Ochotniczej Straży Pożarnej za ogromne zaangażowanie i trud włożony w skomplikowaną akcję gaśniczą. Bez Waszej bardzo sprawnej akcji nieruchomość uległaby całkowitemu spaleniu. Funkcjonariuszom Komendy Powiatowej Policji w Skarżysku - Kamiennej za sprawne zabezpieczenie terenu i bardzo szybkie ujęcie sprawców podpalenia. Dziękujemy również służbom medycznym skarżyskiego szpitala ,PGE i PGNiG, a także Powiatowemu Inspektoratowi Nadzoru Budowlanego w Skarżysku-Kamiennej, firmie SERWIS 24 za pomoc, jaką okazali podczas gaszenia pożaru. Szczere i serdeczne podziękowania dla wszystkich życzliwych nam osób, jak również pracowników naszej firmy za okazane wsparcie i chęć bezinteresownej pomocy - napisali skarżyscy biznesmeni.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
- Restauracja "Myśliwska" w Skarżysku została podpalona, prawdopodobnie przez dwóch nastolatków. Policja w akcji
- Nowe fakty po pożarze restauracji "Myśliwska" w Skarżysku. Możliwe podpalenie. Zobacz zdjęcia
- Pożar w restauracji "Myśliwska" w Skarżysku-Kamiennej! Jaka była przyczyna? Zobaczcie zdjęcia z akcji ratowniczej
Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?