Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wojna świętokrzyskich kibiców! Chuligani obrzucali butelkami samochody

Mateusz Bolechowski [email protected]
W niedzielne popołudnie kilkudziesięciu chuliganów urządziło zasadzkę na kibiców suchedniowskiego Orlicza. Zaczajeni w lesie mężczyźni, prawdopodobnie kibice Naprzodu Jędrzejów, rzucali butelkami w samochody z rejestracjami TSK, chcieli pobić suchedniowian.

W niedzielne popołudnie we Włoszczowie odbył się mecz trzecioligowych drużyn piłkarskich, miejscowego Hetmana i Orlicza Suchedniów. Kluby łączy tradycyjna przyjaźń, więc na mecz wybrała się spora grupa suchedniowskich kibiców. Nie mieli powodów, by czegokolwiek się obawiać. I rzeczywiście, choć Orlicz pewnie wygrał 3:0, na stadionie atmosfera była dobra.

Niebezpieczeństwo czyhało na suchedniowskich kibiców przed meczem w lesie za Łopusznem. Tam rozegrały się wydarzenia, które trudno nazwać inaczej, niż bandyckim napadem. Grupa łobuzów zaczaiła się na suchedniowian. W ruch poszły pięści i butelki. Uczestnikiem był Jacek Obarski z Suchedniowa, który z grupą pięciu kolegów jechał na mecz.

Zrobili zasadzkę

Osobowa mazda nie była oznaczona żadnymi klubowymi emblematami. Ale rejestracji TSK nie sposób było ukryć.

- Za Łopusznem przejeżdżaliśmy przez las. Było około 16.30. Nagle na drogę wyskoczyło kilkudziesięciu młodych mężczyzn, niektórzy mieli kastety. Żeby nikogo nie przejechać, zatrzymaliśmy się. Chcieliśmy wycofać auto, ale za nami jechał srebrny renault, stanął w poprzek drogi, żeby uniemożliwić nam ucieczkę. Napastnicy rzucili się z pięściami, któryś zdążył kopnąć w zderzak. Niemal wjeżdżając do rowu udało się nam wyminąć renaulta i uciekliśmy. Byliśmy zdenerwowani, zapamiętałem tylko, że samochód miał rejestrację z powiatu jędrzejowskiego. Zadzwoniłem na policję, bocznymi drogami udało się nam dojechać na mecz - opowiada Jacek Obarski.

Rzucali butelkami?

Na stadionie Hetmana wśród suchedniowskich kibiców wrzało. Przekazywano sobie informacje, że banda chuliganów, także w lesie, atakowała inne samochody z tablicami TSK, ale inną metodą - obrzucając je butelkami. Ponoć lekko uszkodzili kilka aut. Z okrzyków napastników wynikało, że są fanami Naprzodu Jędrzejów. - Ja do Włoszczowy jechałem wcześniej i nic złego mnie nie spotkało, ale na meczu nasi kibice zgłaszali do mnie przypadki ataków. Przekazałem tę informacje organizatorom spotkania, a ci powiadomili policję. Nie jest tajemnicą, że kibice Orlicza i Naprzodu nie darzą się sympatią. My jesteśmy zaprzyjaźnieni z KSZO Ostrowiec i Hetmanem, oni z kielecką Koroną. Trzy lata temu w Suchedniowie szykowano się do "ustawki", ale burdę uniemożliwiła policja. Nic nie tłumaczy chuliganów, którzy atakują spokojnych ludzi - twierdzi Maciej Glijer, prezes Orlicza Suchedniów. Suchedniowscy kibice opowiadają, że w drodze powrotnej do Kielc jechał z nimi nieoznakowany samochód policyjny.

Włodzimierz Baran, do niedawna trener naprzodu Jędrzejów powiedział nam, że istnieje nieformalna grupa zagorzałych kibiców Naprzodu. - Jako prezes widywałem ich. Nie zauważyłem, żeby pałali jakąś zawziętością do kibiców innych klubów - twierdzi działacz. Zapytaliśmy, jakie pretensje do suchedniowian mogliby mieć fani Naprzodu. - W ostatnim meczu piłkarze Orlicza skosili obu naszych bramkarzy, to jedyne co przychodzi mi na myśl. Ale chuliganom, bo trzeba ich odróżnić od kibiców, nie jest potrzebny żaden powód, jeśli chcą bijatyki - mówi Włodzimierz Baran.

Zbigniew Pedrycz, rzecznik prasowy świętokrzyskiej policji informuje, że zgłoszenie dotyczące zajść w lesie napłynęło już po fakcie, gdy kibicie z Suchedniowa przyjechali na stadion. Policjanci pojechali we wskazane przez zgłaszających miejsce, gdzie miało dojść do ataku, ale już nie było tam nikogo. - Sprawę będziemy wyjaśniać - dodaje Zbigniew Pedrycz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie