Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wojna w Sitkówce-Nowinach. Radni obcięli wójtowi pół pensji. Sebastian Nowaczkiewicz dołączył do najmniej zarabiających w regionie !

Mateusz Kołodziej
Mateusz Kołodziej
Do minimalnego wynagrodzenia, jakie przewiduje nowe rozporządzenie Rady Ministrów obniżyli radni gminy Sitkówka-Nowiny pobory wójtowi Sebastianowi Nowaczkiewiczowi. Włodarz gminy będzie zarabiał teraz 5630 złotych brutto miesięcznie. Tym samym dołączył do wójta gminy Nowa Słupi, Andrzeja Gąsiora. Obaj będą najgorzej zarabiającymi wójtami w województwie świętokrzyskim. Będą też należeć do grona najmniej zarabiających samorządowców w Polsce. Przy okazji sesji doszło do wielkiej awantury.

Przypomnijmy, że według nowego rozporządzenia Rady Ministrów, od 1 lipca wynagrodzenia wójta, burmistrza, czy prezydenta powinno być ono obniżone o średnio 20 procent. Stosowną uchwałę w tej sprawie powinna podjąć rada gminy.

W Sitkówce-Nowinach na ostatniej sesji 28 czerwca projekt uchwały nie znalazł się jednak w porządku obrad. Radni opozycyjni zarzucali jego brak wójtowi, on natomiast twierdził, że na wspomnianej sesji przypominał radnym o konieczności obniżenia wynagrodzenia. 2 lipca sam obniżył sobie wynagrodzenie z 11 238 złotych do 9 615 złotych brutto. Radni zwołali jednak sesję nadzwyczajną na czwartek, 12 lipca.

- Był pan przez 4 lata przewodniczącym Rady Gminy i powinien pan wiedzieć, że to rada ustala panu wynagrodzenie. Pensję to może pan obniżyć swojemu zastępcy, a nie sobie - zarzucała Zofia Duchniak, przewodnicząca Rady Gminy Sitkówka-Nowiny.

- Nie będę z panią polemizował, bo widocznie wie pani lepiej. Lepiej nawet od prawników, którzy mają w tej kwestii wiele opinii - odpowiadał Sebastian Nowaczkiewicz.

Radni opozycji zaproponowali, żeby wójtowi zmniejszyć jeszcze pensję do minimum, jakie jest określone w widełkach rozporządzenia Rady Ministrów. I tak wynagrodzenie zasadnicze miałoby być zmniejszone z 4700 do 3400, dodatek funkcyjny z 1900 do 1000, a dodatek specjalny miałby wynosić 20 procent łącznego wynagrodzenia zasadniczego. Wynagrodzenie wójta uzupełniałby dodatek stażowy (15 procent wynagrodzenia zasadniczego, czyli 510 złotych) Za przyjęciem tego pomysłu było 8 radnych, a przeciwko 6. Wynagrodzenie wójta zostało więc zmniejszone i wynosi teraz 5630 złotych brutto.

Zanim doszło jednak do głosowania,doszło do burzliwej dyskusji. - Na początku kadencji daliśmy Panu ogromny kredyt zaufania, bo zgodziliśmy się, żeby miał pan jedną z największych pensji wśród wójtów w powiecie kieleckim (11 238 złotych brutto), ale myliliśmy się. Gdy objął pan urząd zaczęło się rozdawnictwo pieniędzy - argumentowała przewodnicząca Rady Gminy Sitkówka-Nowiny, Zofia Duchniak.

Zarzutów wobec wójta było jednak więcej. Radni będący w opozycji zarzucali mu między innymi, że gmina jest jednym z najbardziej zadłużonych samorządów w powiecie kieleckim (powoływano się na artykuł Echa Dnia z 6 lipca, w którym prezentowaliśmy zestawienie zadłużenia gmin powiatu kieleckiego na jednego mieszkańca według danych Ministerstwa Finansów).

- Przestańcie manipulować, że gmina jest najbardziej zadłużona, bo te dane dotyczą zadłużenia na jednego mieszkańca,a my jesteśmy najmniejszą gminą powiatu kieleckiego. Porównujmy zadłużenie do dochodów. W tej chwili zadłużenie gminy to 15 milionów 100 tysięcy, co stanowi 22,5 procent dochodów. A te kształtują się na poziomie 67 milionów 300 tysięcy. Życzyłbym każdemu samorządowi, żeby dysponował takim budżetem w tak małej gminie - mówił Sebastian Nowaczkiewicz.

Innym zarzutem było to, że Nowaczkiewicz szuka w budżecie na ten rok dodatkowego miliona złotych na przebudowę Gminnego Ośrodka Kultury w Nowinach. - Niech pan przyzna, że inaczej umówił się pan z wykonawcą inwestycji, a teraz szuka pan pieniędzy. To wiąże się z odpowiedzialnością i dlatego pan się obawia - mówił radny Łukasz Gryń, który jest wymieniany jako kandydat na wójta gminy w nadchodzących wyborach samorządowych.

- Do 31 grudnia danego roku budżet zawsze jest tylko planem. Planujemy jaki będzie dochód z podatków, wydatki realizujemy w ciągu roku w zależności od tego,jakimi pieniędzmi dysponujemy. W zmianie do budżetu, którą od jakieś czasu próbuję przeforsować zaplanowałem, że zwiększymy opłatę eksploatacyjną i z tego będziemy mieli więcej pieniędzy z podatków z kopalni, czy zakładu wapienniczego. I te pieniądze chciałem przeznaczyć między innymi na rozbudowę Gminnego Ośrodka Kultury - wyjaśnia wójt.

POLECAMY RÓWNIEŻ:

Czy wiesz co zamówić w smażalni? Sprawdź, których ryb powinno się unikać!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie