Do kłótni między obecnym wójtem gminy Bałtów Hubertem Ż., a jednym z mieszkańców doszło w czasie kampanii do wyborów samorządowych w 2014 roku. Hubert Ż. startował wtedy na wójta. 14 listopada 2014 roku wieczorem dowiedział się, że w gminie kolportowane są szkalujące go ulotki. Chcąc to sprawdzić, pojechał na wskazane mu przez znajomych miejsce i tam spotkał dwóch przemieszczających się samochodem mieszkańców.
To oni zgłosili sprawę na policję twierdząc, że kandydat na wójta dopuścił się przemocy wobec jednego z nich. Miał go szarpać i popychać, chcąc zajrzeć do wnętrza auta. Oskarżono go także o uszkodzenie auta. Hubert Ż. zdecydowanie, od początku, temu zaprzeczał.
W tej sprawie zapadły już dwa wyroki. Jedno postępowanie, przed Sądem Rejonowym w Ostrowcu, uwolniło Huberta Ż. od zarzutu uszkodzenia samochodu. W przypadku drugiego zarzutu - zmuszenia innej osoby do określonego zachowania, umorzono postępowanie.
Od wyroku złożono apelację. Sąd Okręgowy w Kielcach w 2017 roku utrzymał w mocy decyzję dotyczącą pierwszego zarzutu. Co do drugiego, nakazał ponowne rozpatrzenie.
Sprawa zakończyła się w poniedziałek, 11 lutego w ostrowieckim sądzie. Hubert Ż. został uznany winnym zmuszenia innej osoby do określonego zachowania i skazany na 2 tysiące złotych grzywny. Radosław Płonka, pełnomocnik pokrzywdzonego, uznał wyrok za satysfakcjonujący.
Nie jest on jednak prawomocny. Próbowaliśmy dzisiaj skontaktować się z wójtem Bałtowa, by poprosić go o komentarz w tej sprawie, jednak nie odbiera telefonu.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Zobacz także: Flesz zakaz handlu w niedzielę - rząd wstrzymuje zmiany
Źródło: vivi24
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?