Wolontariusze "Paczki dla Bohatera" działający od pięciu lat w powiecie jędrzejowskim pod wodzą koordynatora Łukasza Stawiarskiego, dotarli do kilkunastu Bohaterów z naszego regionu. Wśród osób, które odwiedzili jest niezwykła postać - najstarszy mieszkaniec województwa świętokrzyskiego - major Leon Kaleta, który za parę tygodni skończy 109 lat!
- Do pana Leona Kalety z "Paczką dla Bohatera" jeździmy od dwóch lat. Podczas ostatnich urodzin Pana majora byliśmy z tortem. 1 lutego także będziemy. Pan major to niezwykła postać, wyjątkowy i wspaniały człowiek, podobnie jak wszyscy inni Bohaterowie, których mamy zaszczyt odwiedzać - mówi na wstępie Łukasz Stawiarski, koordynator "Paczki dla Bohatera" w powiecie jędrzejowskim.
Pan major Leon Kaleta przyjął swoich gości w sposób niesamowity. W pełnym umundurowaniu i postawie stojącej. To niezwykły widok!
- Trudno sobie wyobrazić jak nasi Podopieczni czekają na nas każdego roku, już nawet nie chodzi o te paczki, lecz o pamięć. Piękne chwile z Nimi przeżywamy w czasie odwiedzin. To jest dla nich najważniejsze. Cieszą się również z kartek, które przygotowują uczniowie ze szkół oraz przedszkolaki z naszego powiatu - dodaje pan Łukasz.
W "Paczce dla Bohatera" nasi Bohaterowie otrzymują wspaniałe prezenty.
Jak informował pan Łukasz, paczki z żywnością w tym roku ważyły około 27 kilogramów, a z chemią gospodarczą około 7 kilogramów. W paczkach znalazły się: słodycze, kawy, herbaty, cukier, makaron, kasza, wędliny pakowane hermetycznie, miód, konserwy i wiele innych.
W paczkach z chemią: mydła, żele pod prysznic, pasty do zębów, płyny do mycia naczyń, proszki do prania i inne.
- No i oczywiście w każdej paczce musiały się znaleźć kartki świąteczne oraz opłatek - dodał koordynator.
"Paczka dla Bohatera" to ogólnopolska akcja charytatywna wspierająca i pamiętająca o wszystkich osobach walczących o wolną Polskę - żołnierzach Września '39, wszystkich frontów walczących na zachodzie jak i na wschodzie, organizacji bojowych, między innymi Armii Krajowej, podziemia niepodległościowego oraz osób represjonowanych przez ustrój komunistyczny, a także Sybiraków. W tym roku obchodzimy 10-lecie „Paczki dla Bohatera”.
Leon Kaleta - nasz niezwykły major
Przypomnijmy, Leon Kaleta z Sobowic w gminie Imielno w powiecie jędrzejowskim urodził się 1 lutego 1912 roku.
To najstarszy mieszkaniec województwa świętokrzyskiego, jednym z najstarszych w Polsce i... prawdopodobnie najstarszym oficerem na świecie.
Jest prawdopodobnie jedyną osobą w kraju, która pamięta cokolwiek z okresu wojny polsko-bolszewickiej w 1920 roku. Może opowiedzieć o czasie, kiedy Polska odzyskiwała niepodległość oraz plebiscycie na Śląsku.
W dwudziestoleciu międzywojennym służył w Korpusie Ochrony Pogranicza, formacji zbrojnej, która miała za zadanie bronić wschodnich granic Rzeczypospolitej. Stacjonował w Czortkowie, miejscowości obecnie leżącej w obwodzie tarnopolskim na terenie Ukrainy. Po powrocie z wojska działał także w ludowej organizacji młodzieżowej „Wici”.
Wraz z wybuchem drugiej wojny światowej wcielony do kieleckiego 4. Pułku Piechoty Legionów. Uczestniczył w walkach o Kielce. Podczas przemarszu swojej jednostki na Kresach został wzięty do niewoli rosyjskiej, z której zbiegł i przedostał się z powrotem do domu rodzinnego. Służył w Batalionach Chłopskich i Armii Krajowej. Po wojnie osiadł w Sobowicach. Leon Kaleta jest najstarszym oficerem w Polsce, a być może też na świecie. W październiku 2019 roku otrzymał stopień majora.
Więcej o „Paczce dla Bohatera” w kolejnym artykule.
Gazeta Lubuska. Winiarze liczą straty po przymrozkach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?