WOŚP dla powodzian: W Świętokrzyskiem zebraliśmy ponad 72 tysiące złotych

Niedziela należała do wolontariuszy Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Garstka dzieciaków i dorosłych (w całym regionie świętokrzyskim kwestowało niewiele ponad 200 wolontariuszy) pokazała, że mimo wakacji, wyborów prezydenckich i pięknej pogody, która wyciągnęła ludzi z miasta nad kąpieliska, potrafią dokonać rzeczy wielkich i w niesprzyjających warunkach zebrać całkiem duże pieniądze. W całym regionie świętokrzyskim zebraliśmy w niedzielę około 72286 złotych, w tym prawie 40000 zebrał sztab "Echa Dnia", 10500 zebrał sztab klubu Wolnej Strefy w Kielcach, 12 086 złotych zebrał sztab w Busku - Zdroju, a ponad 9700 - sztab w Sandomierzu. To dużo, biorąc pod uwagę, że podczas zimowych finałów WOŚP w naszym regionie działa prawie 2000 wolontariuszy i 40 sztabów, a nie cztery - jak było w ostatnią niedzielę. Kwota zebrana w naszym regionie nie jest jeszcze pełna, ponieważ w sztabie Wolnej Strefy i Echa Dnia trwa jeszcze liczenie pieniędzy.

Prawdziwych cudów dokonywało siedmiu (!) wolontariuszy sztabu WOŚP w Sandomierzu, gdzie zebrano ponad 9700 złotych. - To są fachowcy w zbiórce pieniędzy, wiedzą jak podejść, jak zagadnąć i skłonić do ofiarności - chwali swoich wolontariuszy Grzegorz Świtalski, szef sztabu WOŚP "Stop Powodziom" w Sandomierzu. - Mimo, że zabytkowa i atrakcyjna turystycznie część naszego miasta nie ucierpiała w powodzi, wiele biur turystycznych odwołało wycieczki i kolonie, mieliśmy dość pustawo w weekend. Ale pięknie włączyli się w Orkiestrę właściciele restauracji i galerii sztuki przy Rynku, malarze oddawali swoje prace do licytacji. Przy skarbonach trzymali wartę członkowie Stowarzyszenia Strzelec, pełni poświęcania.

Pustki były również w Parku Zdrojowym w Busku - Zdroju. - Nawet wieczorny koncert w ramach festiwalu Krystyny Jamroz nie przyciągnął wielkiej publiczności. Poważnie obawialiśmy się o wynik zbiórki - przyznała Grażyna Kopacz - Sowa, szefowa sztabu WOŚP w Zespole Placówek Oświatowych nr 1 w Busku Zdroju. - Mimo wszystko naszych 60 wolontariuszy spisało się bardzo pięknie. Najlepsze wyniki miały jak zwykle nasze specjalistki: Sara Prasek (836,88 zł) i Agnieszka Dytkowska (846,80 zł).
Wśród prawie 100 wolontariuszy Echa Dnia najlepsze indywidualnie były: Magda Maciejewska (2400,21 zł) i Jolanta Strojna (847 zł i 20 euro).

Poświęcenia nie można było też odmówić artystom, którzy dali piękny koncert na Placu Artystów, zespołom Be-Side, ALL is ON, Yutro, Spatium, TK 09, Three Stars, Finis Mundi, Kapeli Świętokrzyskiej, Odnowa, Maksymilianowi Chabie. Dramatyczne chwile przeżył Artur Wiśniewski, szef zespołu Spatium, którego perkusista w sobotę, tuż przed Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy, złamał rękę. - Coś musimy wymyślić, albo zagramy bez perkusisty, albo kogoś wypożyczymy - szukał gorączkowo wyjścia z sytuacji. W niedzielę Spatium zagrało delikatnie, bez perkusisty, ale z sercem, dla Orkiestry. Licytacja na Placu Artystów zdecydowanie ruszyła z miejsca, kiedy na scenie pojawiły się zespół ALL is ON. Dobry, mocny finisz imprezy był zasługą kapeli Yutro.