Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

WOŚP w powiecie włoszczowskim. Piękne granie na…peronie i prawdopodobny rekord wszechczasów!

Rafał Banaszek
Co najmniej pół tysiąca osób powitało orkiestrowy pociąg jadący z Warszawy do Krakowa, który zatrzymał się wczoraj wieczorem na stacji PKP Włoszczowa Północ.
Co najmniej pół tysiąca osób powitało orkiestrowy pociąg jadący z Warszawy do Krakowa, który zatrzymał się wczoraj wieczorem na stacji PKP Włoszczowa Północ. Rafał Banaszek
40 tysięcy złotych zebrano podczas XIX Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy we Włoszczowie, to jest o ponad 10 tysięcy więcej, niż rok temu i prawie tyle samo, co cały powiat uzbierał w zeszłym roku! Wszystko wskazuje na to, że pobijemy rekord sprzed dwóch lat wynoszący 49,4 tysiąca.

Włoszczowa grała w tym roku aż trzy dni z orkiestrą Jurka Owsiaka. Dwa pierwsze upłynęły pod znakiem sportu, wczorajszy był oficjalnym koncertem finałowym. Po raz pierwszy impreza odbyła się w Powiatowym Centrum Kulturalno-Rekreacyjnym. W Serduszkowym Korowodzie ulicami Włoszczowy, który dotarł do Powiatowego Centrum, wzięła udział zaledwie garstka młodzieży - niecałe 30 osób i wydawało się, że zainteresowanie tegoroczną imprezą będzie niewielkie. Nic bardziej mylnego - mieszkańcy dopisali i otworzyli swoje serca nad wyraz hojnie.

Gadżety na włoszczowskiej licytacji osiągały imponujące kwoty. Wystarczy powiedzieć, że za kolejkę - zabawkę z autografem posła Przemysława Gosiewskiego burmistrz Włoszczowy Bartłomiej Dorywalski zapłacił 1 tysiąc złotych, natomiast obraz olejny włoszczowskiej malarki Marii Dudkiewicz przedstawiciele firmy ZPUE kupili za 2 tysiące złotych. Kubek orkiestrowy sprzedano za 310 złotych - jego nabywcą został starosta Zbigniew Matyśkiewicz. Licytacja gadżetów przyniosła dochód w wysokości około 5 tysięcy złotych. Z 93 przeliczonych puszek zebrano około 30 tysięcy. Do tego doszły czeki od burmistrza i starosty na łączną kwotę 3 tysięcy złotych oraz dochody z kiermaszu.

Nowością i punktem kulminacyjnym finału Wielkiej Orkiestry we Włoszczowie było spotkanie na słynnym peronie dla ekspresów. W oczekiwaniu na pociąg rozpalono przy stacji kolejowej ognisko, przy którym mieszkańcy Włoszczowy grzali się i piekli kiełbaski. Grała muzyka z głośników. Żeby zobaczyć orkiestrowy pociąg relacji Kraków - Warszawa - Kraków, na włoszczowski peron przybyło ponad pół tysiąca osób. Takich tłumów ten przystanek kolejowy nie widział o czasu jego otwarcia w październiku 2006 roku. Włoszczowianie przywitali pociąg z pochodniami i sztucznymi ogniami. O godzinie 20 wystrzelono z peronu światełko do nieba.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie