- Po rozmowie okazało się, że młodzi rodzice dojeżdżają codziennie do szpitala w Kielcach i są stanem dziecka przerażeni, a nie stać ich na leczenie córki, która 3 miesiące walczyła o życie w Szpitalu Dziecięcym w Kielcach - opowiada młodszy aspirant Mateusz Matuszczyk. - Jeszcze tego samego dnia postanowiłem im pomóc. Skontaktowałem się ze znajomymi, którzy też wykazali dobrą wolę, zechcieli wesprzeć tę rodzinę, ponadto zorganizowaliśmy zbiórkę w Galerii Echo.
Walczy o życie **
Jak opowiadali rodzice, dziewczynka przyszła na świat ważąc 660 gram, przebywała na oddziale Intensywnej Terapii Szpitala Dziecięcego w Kielcach. - Córka miała już operacje serca w Krakowie i oczu w Warszawie, ale do zdrowia jeszcze daleko - mówi mama, pani Agnieszka Serwicka. - Jej obecny etap rozwoju to siódmy miesiąc ciąży i, aby mogła właściwie funkcjonować w domowych warunkach niezbędna jest specjalistyczna aparatura, na zakup, której nas nie stać. Potrzebny jest koncentrator tlenu, pulskosymetr, monitor oddechu i rehabilitacja, na którą też nie mamy funduszy. Z całego serca dziękujemy wszystkim, którzy będą chcieli nam pomóc. To dla nas bardzo trudna i całkiem nowa sytuacja, na którą nie byliśmy zupełnie przygotowani.
Obecnie rodzi się coraz więcej wcześniaków, a sobotnia akcja, która odbywała się w ramach Rowerowego Festynu Majowego, pokazała, że w razie potrzeby potrafimy okazać wrażliwość i być solidarni ze słabszymi.
Potrzebna wrażliwość
O taką solidarność prosiła kilka dni temu doktor Grażyna Pazera, kierownik Oddziału Neonatologicznego, przy okazji zawiązania Stowarzyszenia na Rzecz Wcześniaków, które powstało w Kielcach. - Bez solidarności społecznej i dużej wrażliwości wszystkich, dzieci, które przychodzą na świat przed terminem nie poradzą sobie - podkreślała. - Wcześniak to najsłabsza istota ludzka.
Sami sobie nie poradzą
W Galerii Echo, spotkaliśmy mnóstwo wolontariuszy, którzy w sobotę, mimo pięknej pogody, woleli robić coś dobrego dla drugich, niż samemu korzystać z przyjemności.
- Nasza córeczka będzie potrzebowała rehabilitacji przez wiele lat, najsłabsze ma płuca - wyznał tata Lenki, Wiesław Serwicki. - Jest podopieczną Fundacji Dorośli Dzieciom w Starachowicach. Wszystkim, którzy chcieliby nam pomóc podajemy numer konta Fundacji 64 1050 1432 100000 232758 5606. "Dla Leny Serwickiej"
- Jesteśmy bardzo wdzięczni całej policji za przygotowanie tak wspaniałej akcji. Były liczne konkursy, pokazy ratownictwa medycznego i atmosfera wielkiej życzliwości.
Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?