Wszystkich Świętych w Sandomierzu. Przez osiem dni można odwiedzić podziemia katedry

Groby biskupów, galeria z portretami i kaplica

Wejście do katakumb znajduje się w kruchcie zachodniej świątyni. Od pierwszej połowy XIX stulecia w podziemiach sandomierskiej katedry chowani są biskupi ordynariusze, niektórzy biskupi pomocniczy oraz zasłużeni księża pracujący w tej świątyni.Pierwszym pasterzem diecezji sandomierskiej pochowanym w kryptach był zmarły w 1830 roku ksiądz biskup Adam Prosper Burzyński, który zanim został ordynariuszem, pracował jako misjonarz w Syrii i Egipcie.

Spoczywają tu także między innymi: biskup Jan Kanty Lorek, biskup Piotr Gołębiowski i biskup Marian Ryx.
W podziemiach nie zobaczymy trumien ze szczątkami zmarłych, znajdują się one w zamurowanych niszach.
Naprzeciwko wejścia do krypt znajduje się galeria z portretami zmarłych biskupów. Najnowszym z nich jest wizerunek zmarłego w 2008 roku biskupa pomocniczego diecezji sandomierskiej Mariana Zimałka.
W podziemiach jest również kaplica grobowa.

Historia sięga XIII wieku

Historia nekropolii katedralnej jest dużo starsza niż pochówki dostojników. W XIII stuleciu, po najeździe tatarskim na Sandomierz, pochowano tam mieszkańców, którzy zginęli z rąk wroga. Szybko rozpowszechnił się ich kult, jako błogosławionych męczenników sandomierskich. Do końca XVI wieku utrzymywał się zwyczaj, że kości niektórych zmarłych umieszczano pod ołtarzem głównym. Praktykę tę zniósł kardynał Jerzy Radziwiłł.

Miejsce zostało uporządkowane w połowie XIX stulecia przez archidiakona katedry - księdza Wojciecha Grzegorzewskiego.
Wówczas - jak opisuje w “Monografii Sandomierza” Melchior Buliński - licznie rozrzucone kości zgromadzono i pochowano we wspólnym grobie na cmentarzu przykatedralnym. Dobrze zachowane trumny złożono w podziemiach szpitalnego kościoła św. Ducha. Trumny zniszczone zgromadzono na brzegu Wisły, aby je spalić. Nagły przybór wody uniósł ten stos, wyrzucając go na brzeg w dolnym biegu rzeki. W podziemiach zostawiono wówczas przede wszystkim szczątki biskupów.

Modlitwa przy grobach

We wrześniu 1995 roku do podziemi zszedł prymas kardynał Józef Glemp, który modlił się przy grobie biskupa Piotra Gołębiowskiego. - Otwarcie krypt jest związane z odpustem, jaki mogą uzyskać wierni, którzy w oktawie uroczystości Wszystkich Świętych nawiedzą pobożnie cmentarz, kościół lub kaplicę oraz wypełnią określone warunki. Krypty są miejscem pochówku biskupów i sufraganów sandomierskich, dlatego nawiedzając to miejsce wierni mogą uzyskać odpust, który mogą ofiarować dusze w czyśćcu cierpiące – wyjaśnił ksiądz Tomasz Lis, rzecznik diecezji sandomierskiej. Krypty w Bazylice Katedralnej w Sandomierzu będą dostępne od 1 do 8 listopada, w godzinach otwarcia świątyni, czyli od 9 do 17.30.