Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wszystko o korepetycjach - za ile, czy warto? (RAPORT)

red
pixabay.com
Ogromne zainteresowanie korepetycjami. W tym roku rodzice zapisywali dzieci na dodatkowe zajęcia także w wakacje.

Popularne „korki" stały się podstawowym elementem w edukacji, a jest to spowodowane większymi wymaganiami wobec siebie oraz coraz większą presją ze strony otoczenia. Wrzesień to dla ambitnego ucznia niemal ostatni czas, aby znaleźć dobrego nauczyciela fizyki, chemii, matematyki czy chociażby języków. Na dodatkowe lekcje coraz częściej chodzą uczniowie podstawówek, prawdziwy „boom” na korepetycje dotyczy jednak osób, które w tym roku będą zdawać egzaminy podsumowujące naukę na różnych szczeblach edukacji.

Choć w internecie aż kipi od ogłoszeń korepetytorów to niewielu z nich chce się wypowiadać do gazety, ponieważ nie zawsze pracują legalnie. Faktem jest jednak, że na terenie całej Polski już kilka lat temu zaczęły powstawać firmy zajmujące się udzielaniem korepetycji, a zleceń dla doświadczonych pedagogów absolutnie nie brakuje. Dawniej "korki" brały przede wszystkim osoby, które nie radziły sobie z nauką. Teraz za dodatkowe lekcje płacą też młodzi i zdolni ludzie, a wszystko po to, by mieć jeszcze lepsze wyniki w nauce i większe perspektywy na przyszłość.

Największym zainteresowaniem cieszą się języki i nauki ścisłe
O ogromnym zainteresowaniu korepetycjami anonimowo wypowiedziała nam się pani Karolina, nauczycielka języka angielskiego i historii, która obecnie pracuje w szkole podstawowej w Kielcach, ale w przeszłości udzielała także korepetycji w Krakowie i Warszawie.

Ceny korepetycji zdecydowanie różnią się w zależności od wykładanego przedmiotu oraz oczywiście od miasta. - W Kielcach stawki zaczynają się od 40 złotych za godzinę. Wiadomo, że królują języki obce, w szczególności angielski i niemiecki. Wielką popularnością cieszą się także nauki ścisłe przede wszystkim matematyka – mówi pani Karolina.

Wzmożone zainteresowanie przez 500 plus?
Korepetytorzy z wieloletnim stażem zgodnie twierdzą, że korepetycje stały się zdecydowanie bardziej popularne odkąd rodzice dostają 500 złotych na dziecko. – Przyznam szczerze, że w tym roku jestem w ogromnym szoku. Telefony od osób zamawiających korepetycje rozpoczęły się już na początku sierpnia. Okazało się, że bardzo wielu rodzicom zależało na tym, żeby dzieci powtórzyły to, co robiły w ubiegłym roku, żeby na bieżąco realizowały materiał w następnej klasie albo wręcz wyprzedziły innych uczniów – zdradza pani Karolina.

Odrabianie lekcji na korepetycjach?
Nasza rozmówczyni wyjaśnia, że są różne formy korepetycji. Z przykrością stwierdza, że szkoły często przerzucają na korepetytorów odpowiedzialność za realizację treści, ponieważ nie nadążają z realizacją materiału.- Czasami uczniowie przez całą godzinę odrabiają ze mną prace domowe. Świadczy to o tym, że jest ich po prostu za dużo i są za trudne – mówi kielczanka.

Drugą, bardzo dużą grupą osób, które przychodzą na dodatkowe lekcje są uczniowie przed egzaminami – gimnazjalisty, ośmioklasisty oraz oczywiście maturami. - Z tymi osobami zazwyczaj rozwiązujemy arkusze egzaminacyjne i wyjaśniamy braki. Mnóstwo dzieciaków uczęszczających na zajęcia z języka angielskiego chce poćwiczyć „słuchanki” oraz wymowę, ponieważ w szkole na te kwestie nie jest poświęcane zbyt dużo czasu – mówi korepetytorka.

Najtaniej u studenta
Korepetycje to szybka i łatwa forma zarobku pozwalająca niejednokrotnie dorobić do stypendium lub utrzymać się podczas studiów. Z uwagi na napięty grafik młodych żaków są najbardziej elastyczną formą uzyskania pieniędzy. Ceny za lekcję „u studenta” wahają się pomiędzy 25-50 złotych za godzinę zajęć. Im wyższe wykształcenie korepetytora, tym wyższa cena.

–Znam panią od niemieckiego, która przez lata „brała” 60 złotych za godzinę zajęć, teraz jednak zastanawia się, czy nie podnieść stawki, bo germanistów jest niewielu a zainteresowanie przedmiotem bardzo duże – mówi pani Karolina. Dodaje, że germanistka o którą chodzi udziela korepetycji w domu, a zdecydowana większość nauczycieli podnosi cenę, jeżeli musi dojechać do ucznia.

Nawet 140 złotych za 45 minut…
Najwyższe stawki za korepetycje są oczywiści w dużych miastach. W Warszawie czy chociażby w Krakowie 50 złotych za godzinę to absolutne minimum i to w przypadku, kiedy lekcje prowadzone są w domu korepetytora.

- Najwyższą stawką z jaką się spotkałam był kurs przygotowawczy przed maturą z historii, który prowadził doktor jednej z uczelni wyższych. Za godzinę nauki życzył sobie 140 złotych. Nawet ja, jako nauczyciel byłam w ciężkim szoku. Jeszcze bardziej zdziwiło mnie to, że mimo iż stawka nie dotyczyła pełnej godziny lecz 45 minut to chętnych do udziału w kursie nie brakowało – mówi pani Karolina.

Korepetycje w podstawówce? Ekspert radzi
O zaletach ale i wadach pobierania korepetycji rozmawialiśmy z psychologiem dziecięcym z Kielc, Justyną Pokrzywką. Okazuje się bowiem, że mnóstwo rodziców na dodatkowe zajęcia zapisuje dzieci rozpoczynające dopiero przygodę ze szkołą.

– Jeżeli uczeń potrzebuje zajęć ze specjalistą to oczywiście warto go na takie zapisać ale ja zawsze podkreślam, że to rodzice powinni poświęcać swój czas dziecku – mówi psycholog. Wyjaśnia, że wszystko zależy od indywidualnego przypadku i trudno się wypowiedzieć jeśli chodzi o ogół. Faktem jest, że w dzisiejszych czasach rodzice są zapracowani i mają bardzo wysokie oczekiwania w stosunku do dzieci. - Oczywiście najłatwiej jest wysłać syna lub córkę na korepetycje ale pamiętajmy, że ich zbyt duża ilość może spowodować, że rodzice nie poznają do końca swojego dziecka – mówi psycholog i radzi, aby wprowadzić w życie pewne niezmienne zasady. –Dzieci lepiej funkcjonują, kiedy w ich życiu panuje rutyna, nie ma rozbicia. Warto już teraz, na początku roku szkolnego ustalić plan dnia i wyjaśnić dziecku, kiedy odpoczywa, a kiedy pracuje. – Absolutnie nie mówię „nie” korepetycjom ale radziłabym nie przesadzać z ilością. Obserwujmy nasze dzieci, żebyśmy mogli ocenić, czego potrzebują i stwierdzić, czy sami jesteśmy im w stanie pomóc, czy potrzebują specjalisty. Jeśli mamy możliwość, czas i wiedzę z danego przedmiotu starajmy się pomagać w lekcjach, ale nie odrabiać ich za dziecko – zaznacza Pokrzywka.

Godzina gotowania z mamą, majsterkowanie z tatą w garażu
Na jakie zajęcia dodatkowe zapisać więc naszych milusińskich? Na początek radzimy: Godzina gotowania z mamą w kuchni dwa razy w tygodniu, tyle samo czasu majsterkowania z tatą w garażu. W niedzielę dajemy dzieciom wolne. Zapewniamy, że jeżeli będziecie przestrzegać tych zajęć tak, jakbyście za nie płacili, Wasze dzieci będą nie tylko mądrzejsze ale i zdecydowanie szczęśliwsze…

POLECAMY RÓWNIEŻ:




Przygotowanie grzybów - krok po kroku - do spożycia, suszenia, mrożenia, marynowania




Praca marzeń, czyli TOP 10 wyjątkowych stanowisk pracy





TOP 10 polskich przysmaków w zagranicznym wydaniu






Oglądasz KUCHENNE REWOLUCJE? Oto QUIZ dla ciebie





Muszka owocówka. 10 sposobów jak się jej pozbyć z kuchni





Najdziwniejsze pytania w "Milionerach" [QUIZ]




ZOBACZ TEŻ: Sportowy flesz filmowy. Którzy sportowcy mają najwięcej dzieci?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie