Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wybitna śpiewaczka Roma Owsińska w festiwalowej kawiarence o karierze i życiu osobistym

Danuta PAROL
Roma Owsińska zaczynała przygodę z muzyką od fletu. Nauką na flecie kontynuowała z kształceniem wokalnym ukończonym dyplomem łódzkiej Akademii Muzycznej. Należy do najwybitniejszych polskich śpiewaczek operowych. W środę spotkała się ze swoimi sympatykami w kawiarence Festiwalu Muzycznego w Busku-Zdroju.

Jej czołowe role uznano za duże osiągnięcia na prestiżowych scenach operowych w kraju i za granicą. W najbliższą sobotę Roma Owsińska odsłoni swoje Słoneczko w Alei Artystów w Busku - Zdroju, a wieczorem wystąpi w koncercie finałowym prowadzonym przez Bogusława Kaczyńskiego.

- Wychowałam się w muzycznej rodzinie w Kozienicach. Tata prowadził orkiestrę dętą, muzyki słuchałam od najmłodszych lat - wspomina śpiewaczka. - To tata wybrał mi flet, który wypożyczył w garnizonie. I to był początek mojej wielkiej przygody z muzyką. Naukę śpiewu rozpoczęłam w kieleckiej szkole muzycznej, którą ukończyłam z dwoma dyplomami: wydziału instrumentalnego - flet i wokalnego.

Przeznaczeniem Romy Owsińskiej była jednak scena operowa. Związała się z Teatrem Wielkiego w Łodzi i kolejno z Operą Narodową w Warszawie, Operą Śląską w Bytomiu i Operą Krakowską. Za rolę Violetty w Traviacie, uznaną za najciekawsze osiągnięcie artystyczne, otrzymała najwyższą nagrodę - Srebrny Pierścień.

W kawiarence opowiedziała o osiągnięciach na operowych scenach w Berlinie, Dreżnie, na Sycylii, a także w Korei. - W Seulu śpiewałam Pieśni Żałobne - Henryka Mikołaja Góreckiego dla ogromnej trzytysięcznej widowni - opowiada. - Było różnie. W świecie artystycznym sukces jest często powodem nienawiści ze strony kolegów. Doświadczałam tego wielokrotnie i musiałam uczyć się odporności psychicznej.

Roma Owsińska przybyła na kawiarenkę z mężem Ryszardem, klarnecistą, wieloletnim członkiem orkiestry Teatru Wielkiego w Łodzi. - Mąż jest dla mnie oparciem, towarzyszy mi w podróżach artystycznych, znakomicie się rozumiemy - dodała z lekkim uśmiechem. - Nadal śpiewam, biorę udział w recitalach. Dużą satysfakcję sprawia mi pedagogika, prowadzę klasę wokalną w Zespole Państwowych Szkół Muzycznych w Kielcach. Cieszy to, że zdobytą wiedzę mogę przekazać moim uczniom - wyznała artystka na zakończenie rozmowy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie