Wybory 2023. "Lwice Lewicy" będą walczyć o prawa kobiet. Kandydatki Nowej Lewicy ze Świętokrzyskiego mówiły o tym w Kielcach

Kandydatki ze świętokrzyskiej listy Nowej Lewicy do Sejmu po wygranych wyborach, będą walczyć o prawa kobiet. Jak mówią, na sercu leży im wiele kwestii związanych z życiem i rozwojem kobiet.

W poniedziałek, 9 października w siedzibie Nowej Lewicy w Kielcach odbyła się konferencja prasowa poświęcona prawom kobiet.

Podczas spotkania głos zabrał też lidera ugrupowania w województwie świętokrzyskim, poseł Andrzej Szejna.

- Ze mną są wybitne, mądre i znające się na rzeczy kobiety. Na liście Nowej Lewicy w województwie świętokrzyskim połowę stanowią panie - jest to lepsza połowa, ta mądrzejsza i ta bardziej dynamiczna połowa. Są to panie, które walczą o wiele kwestii i nie chodzi tu tylko o prawa kobiet. Panie, które są na liście Nowej Lewicy w województwie świętokrzyskim patrzą na wiele różnych kwestii takich jak: prawo do mieszkania, równej płacy w stosunku do pracy. Takich jak nie tylko prawo do aborcji, ale też opieki okołoporodowej, czy prawo do świadomego macierzyństwa. Kwestii związanych z bezpieczeństwem, ochroną zdrowia i wiele innych - powiedział na wstępie poseł Andrzej Szejna.

Małgorzata Marenin, dyrektorka Biura Poselskiego Andrzeja Szejny przypomniała o protestach kobiet, jakie w ostatnich latach miały miejsce na terenie całego kraju i naszego regionu.

- Protesty odbywały się w Kielcach, Ostrowcu Świętokrzyskim, Pińczowie, a także w mniejszych i większych miejscowościach w całym województwie świętokrzyskim. (...) Zawsze byłyśmy na straży naszych praw - praw reprodukcyjnych, praw do życia godnego, praw do życia bez bólu, również tego emocjonalnego, bo jesteśmy wolnymi ludźmi. Kiedy te strajki się skończyły, wielu dziennikarzy pytało mnie, co dalej co z tych strajków zostało i czy to koniec naszej walki? Otóż nie. Zawsze mówiłam, że w tych młodych ludziach zostało przekonanie, pamięć tych wydarzeń, która wróci w odpowiednim momencie. I teraz jest odpowiedni moment - te najbliższe, nadchodzące wybory. To czas "w postawieniu kropki nad i" i w kwestii praw kobiet - podkreślała Małgorzata Marenin.

Dodała, że według tego co głosi Lewica, w najbliższą niedzielę, każdy musi zamienić parasolki na długopisy, a więc iść na wybory i zagłosować.

Elżbieta Mazur, kandydatka Nowej Lewicy startująca z miejsca 8. poinformowała, że Lewica w swoim programie gwarantuje legalną aborcję do 12. tygodnia ciąży. - W każdym przypadku kiedy kobieta zachodzi w niechcianą ciążę, w momencie kiedy zawodzi ją antykoncepcja, w momencie kiedy dochodzi do zapłodnienia w wyniku gwałtu, w momencie kiedy nie ma na to zgody kobiety, wtedy ma prawo podjąć decyzję, że nie chce kontynuować ciąży i do 12. tygodnia ciąży może ją przerwać - mówiła podczas konferencji kandydatka Elżbieta Mazur.

Jak dodała, Nowa Lewica będzie też walczyć o ogólnodostępną antykoncepcję hormonalną, antykoncepcję awaryjną, czyli pigułkę 72 godziny "po" stosunku, a także świadome używanie antykoncepcji czy świadome macierzyństwo. Nowa Lewica zamierza też wprowadzić rządowy program in vitro.

- Interesujemy się również tym, aby kobiety były bezpieczne, czy to na porodówkach, czy na oddziałach ginekologicznych, czy bezpieczne we własnym domu - mówiła Elżbieta Mazur.

Katarzyna Długosz, kandydatka Nowej Lewicy startująca z miejsca 25. dodała, że Nowa Lewica będzie walczyć także o kobiety na porodówkach - o to, by miały jak najlepszą opiekę okołoporodową, a także o to, by rodziły bez bólu. Dodała, że ważny jest nie tylko poród, ale również opieka nad dzieckiem po jego przyjściu na świat.

- Chcemy, aby kobieta mogła się spełniać w wielu dziedzinach, ale do tego potrzebuje pomocy od państwa.

Katarzyna Długosz przyznała, że Nowa Lewica nie skupia się wyłącznie na prawach kobiet, ale na prawach nas wszystkich. - My, jako Lewica chcemy walczyć o to, aby każdy pacjent był zaopiekowany pod każdym względem. By miał dostęp nie tylko do lekarzy, ale również pielęgniarki, położnej, fizjoterapeuty czy dietetyka. Musimy sprawić, by opieka medyczna była na jak najwyższym poziomie - podkreśliła kandydatka.

Bogusława Długosz, kandydatka Nowej Lewicy startująca z miejsca 2. zapewniła, że Lewica jest gwarantem tego, że wszystkie postulaty, które zostały wygłoszone w trakcie kampanii, będą spełnione.

- Co z tego, że zmieni się rząd, zmieni się parlament, zmieni się większość rządząca, skoro trzeba dopilnować tego, że wszystkie rzeczy o których mówiliśmy, trzeba po prostu spełniać. Zachęcam wszystkich do głosowania na "Lwice", na Lewicę. To kobiety powinny decydować, bo jest nas więcej. Mamy siłę. Pokażmy to 15 października - apelowała na koniec kandydatka na posłankę z listy Nowej Lewicy.

Zobaczcie zdjęcia z poniedziałkowej konferencji Nowej Lewicy w Kielcach.