Wybory 2023. Polska 2050 Szymona Hołowni ostro o "spadochroniarzach" w Świętokrzyskiem. Rafał Kasprzyk: "Nasza gościnność jest nadużywana"

- Spadochroniarze lećcie do siebie! - tymi słowami zwracał się Rafał Kasprzyk, "dwójka" na wyborczej liście Trzeciej Drogi do kandydatów Prawa i Sprawiedliwości oraz Koalicji Obywatelskiej, którzy nie pochodzą z naszego regionu, ale zdecydowali się w nim kandydować.

- Ziemia świętokrzyska to piękne góry i lasy, to wspaniała różnorodność. Ja również stąd pochodzę i ten region to raj na ziemi. Mamy najbardziej wietrzny dworzec, majonez, uzdrowiska, spływy kajakowe, ale... co cztery lata jesteśmy sławni z jeszcze innego powodu. Kandydaci "przylatują", obiecują, a po wyborach opuszczają nasz region i nie lobbują za jego sprawami w Sejmie. Przez to uciekają od nas przedsiębiorcy, a młodzi ludzie szukają szansy na lepsze życie w innych województwach. Dalej nie ma dróg, dalej jest u nas największe bezrobocie.

Zdjęcia z konferencji:

- Teraz oprócz spadochroniarza Jarosława jest tez spadochroniarz Roman. Oni nie rozwiążą naszych problemów - dodawał szef ugrupowania w naszym województwie. - Dlatego przy wjeździe do Kielc postawiłem billboard, który głosi: "Spadochroniarze wracajcie do siebie, Świętokrzyskie głosujcie na swoich!", do czego zachęcam.

Podczas spotkania z dziennikarzami został wspomniany Ireneusz Gwóźdź ze Starachowic, "dwunastka" na liście wyborczej.

- Rozejrzyjcie się państwo, są tu ludzie lokalni! Bez żadnych subwencji i czeków rozdawanych każdego dnia w świetle fleszy. Oni są na liście Trzeciej Drogi, pracują każdego dnia i co ważne, nie ma na niej żadnych spadochroniarzy. My tu zostaniemy i nie odlecimy po wyborach jak inni.

- Ja w parlamencie zadbam o to, by do Sandomierza czy Włoszczowy na czas dojechał czysty pociąg a do każdej gminy autobus. Sprawimy, by w każdej gminie był lekarz specjalista, na którego w kolejce będziemy czekać maksymalnie 60 dnia. Podwoimy liczbę miejsc w żłobkach, by kobiety mogły wrócić na rynek pracy. Damy państwu możliwość by zarabiać na energii wiatru i słońca. Wprowadzimy ułatwienia dla przedsiębiorców. Przywrócimy życie na "Sienkiewce", a w cztery latach od wyborów, wybudujemy drogę S74, której przez ostatnie 16 lat nie udało się wybudować. Głosujcie na mnie

- zakończył konferencję.