Wybory 2023. Program Lewicy z kobiecego punktu widzenia. Konferencja w Ostrowcu Świętokrzyskim

Wiceprzewodniczący Nowej Lewicy w Polsce, świętokrzyski poseł Andrzej Szejna zauważył, że lista wyborcza w świętokrzyskim jest oparta na kobietach.
- Jest silna mądrością, doświadczeniem i zapałem pań, które stanowią połowę tej listy – powiedział poseł, który dodał, że to właśnie wyróżnia Lewicę wśród innych partii.

Podczas konferencji zorganizowanej na ostrowieckim rynku mówiono o podstawowych punktach programu, między innymi o bezpieczeństwie w ochronie zdrowia, przywróceniu dostępu do środków unijnych oraz o walce z korupcją.
- Chcemy dbać o młodych ludzi, chcemy by Ostrowiec Świętokrzyski rozwijał się a nie zwijał, żeby miał środki z Unii Europejskiej i żeby miał ofertę dla młodego pokolenia tak, by nie wyjeżdżali stąd – dodał.

Odpowiedzią, według Andrzeja Szejny, na potrzeby młodych ludzi mają być, między innymi, tanie mieszkania pod wynajem z tanim czynszem.

Elżbieta Mazur kandydatka z Ostrowca Świętokrzyskiego podkreśliła, że bardzo ważna jest wolność kobiet, która według niej jest łamana nagminnie.

- Kobiety tracą życie na porodówkach lub uciekają do innych krajów po to, żeby to życie ratować, bo lekarze zasłaniają się klauzulą sumienia a nie podążają za przysięgą Hipokratesa. Problem polega na tym, że obecna władza nie chce nas słuchać, nie chce słuchać tego, co lud ma do powiedzenia. Kierują się swoimi wierzeniami i politycznym ekstremizmem a nie wiedzą i logiką

– dodała.

Bogusława Długosz powiedziała, że chce walczyć o prawa przedsiębiorców.
- Jako przedsiębiorczyni chcę powiedzieć, że przedsiębiorca pierwszego dnia kiedy przychodzi pracownik do pracy jest zobowiązany zgłosić go do ZUS- u i opłacać składki. Natomiast na nas ciąży odpowiedzialność, że kiedy pracownik w ciągu 30 dni choruje, to my przez te pierwsze 30 dni musimy opłacać za niego chorobowe. Nie ma na to mojej zgody, o to będę walczyła i będę walczyła o prawa kobiet, żeby młodzi ludzie nie musieli wyjeżdżać z kraju – zaznacza.

- Kobiety w Polsce boją się rodzić dzieci, dlatego, że rząd PiS nie jest po naszej stronie – zauważyła z kolei Kinga Michta. - 90 procent porodów odbywa się bez znieczulenia, co w dzisiejszych czasach jest skandaliczne i niedopuszczalne. My zachowamy 800plus i włączymy je do świadczeń na rzecz rodziny – dodała kandydatka. Powiedziała również, że świadczenia będą co roku rewaloryzowane.

Sylwia Żochowska zwróciła uwagę na brak pracy dla kobiet w mniejszych miejscowościach.
- U nas w powiecie koneckim nie ma miejsc pracy dla kobiet z wyższym wykształceniem – dodała. Wspomniała także o prawach kobiet, których rola w społeczeństwie spychany jest tylko do bycia matką. - Gdy chcemy zadbać o swoje życie i zdrowie, mając prawo do usuwania ciąży, która zagraża nam lub dziecku, to wtedy jesteśmy straszone więzieniami. Ten dorobek, dwustuletnia walka o nasze prawa jest zagrożona. Dzisiejsze rządy nie wspierają nas w dbaniu o nasze prawa - powiedziała.

Natalia Kowalska mówi wprost, że ma dość traktowania jej jako obywatelki gorszej kategorii.
- Będziemy walczyć z dyskryminacją, w tym na rynku pracy. Za taką samą pracę, należy się kobietom takie samo wynagrodzenie bez względu na płeć. Tymczasem kobiety ciągle zarabiają mniej niż mężczyźni. Potem ta różnica przekłada się na emerytury – dodała.

Zobacz zdjęcia z konferencji prasowej