Wybory 2024. Agnieszka Zenka-Zganiacz, kandydatka na wójta Fałkowa bez tajemnic: - Rodzina jest zawsze na pierwszym miejscu

Agnieszka Zenka-Zganiacz na stanowiska wójta gminy Fałków kandyduje z Komitetu Wyborczego Wyborców Aktywna Gmina Fałków.

Agnieszka Zenka-Zganiacz ma 41 lat. Jest zamężna, ma dwoje dzieci i mieszka Starzechowicach.

Jestem szczęśliwą żoną i matką. Wspólnie z mężem Grzegorzem wychowujemy dwójkę dzieci – 12-letnią Amelię, która uczęszcza do Publicznej Szkoły Podstawowej im. Stefana Żeromskiego w Fałkowie oraz 15–letniego Antoniego, ucznia Liceum Ogólnokształcącego im. Św. Jadwigi Królowej w Kielcach). Ważną dla mnie wartością jest rodzina i macierzyństwo, które przynosi mi wiele satysfakcji i osobistej dumy. Często powtarzam, że mimo wielu obowiązków zawodowych i podejmowanych wyzwań społecznych, moją najważniejszą życiową rolą jest rola matki, w której staram się dawać z siebie 100 procent. Wspólny rodzinny czas jest dla nas nie do przecenienia. Lubimy razem podróżować, dużo rozmawiać i dyskutować, grać w planszówki, wspólnie gotować, a nawet pracować w ogrodzie

- mówi Agnieszka Zenka-Zganiacz i dodaje, że interesuje się aktualną sytuacją społeczno-gospodarczą w naszym kraju i na świecie, a wiedzę o niej lubi czerpać z niezależnych mediów. Lubi też czytać. Często zdarza się jej uprawiać publicystykę. Jest miłośniczką muzyki symfonicznej oraz operowej, której często słucha na żywo. Ceni sobie naturalną przyrodę i jak najczęstszy z nią kontakt oraz zdrowy styl życia. Coraz częściej sięga po ziołolecznictwo i wykorzystanie roślin w profilaktyce zdrowotnej.

Kandydatka na wójta Fałkowa posiada wykształcenie wyższe ekonomiczne, poparte studiami doktoranckimi na Uniwersytecie Łódzkim oraz wieloma publikacjami naukowymi. Do tej pory pracowała jako wykładowca ekonomii na jednej z kieleckich uczelni wyższych, prowadziła własną działalność gospodarczą, a obecnie pracuje w Urzędzie Statystyczny w Kielcach. Jest również członkiem Towarzystwa Naukowego Organizacji i Kierownictwa, prezesem Ochotniczej Straży Pożarnej w Starzechowicach oraz przewodniczącą Rady Rodziców przy Publicznej Szkole Podstawowej w Fałkowie. Agnieszka Zenka-Zganiacz jest również radną gminy Fałków.

- Nie neguję dobrego poziomu inwestycji poczynionych podczas wyjątkowo długiej kadencji obecnego włodarza. Środki pozyskane z dostępnych funduszy europejskich, a ostatnio również krajowych, były na wyciągnięcie ręki dla wszystkich gmin. Chyba nikt nie wyobraża sobie gospodarza, który nie chciałby po nie sięgać. Jednak zarówno ja, cały mój zespół kandydatów do Rady Gminy, jak i wielu mieszkańców uważa, iż gmina znajduje się w długotrwałym marazmie społecznym, z którego należy ją wyprowadzić. Do wyborów zmierzam z otwartą głową. Zamierzam efektywnie działać na rzecz mieszkańców gminy. Mam na myśli pracę z ludźmi i przede wszystkim dla ludzi. Chciałabym postawić na sprawną komunikację społeczną w naszym samorządzie – przede wszystkim pomiędzy władzami gminy, Radą Gminy, a w konsekwencji z mieszkańcami. Bardzo zależy mi na budowaniu silnych więzi społecznych i wykorzystaniu ogromnego potencjału kapitału ludzkiego w gminie, który powinien być jej mocno bijącym sercem. Cenię ład i porządek, dbałość o czystość środowiska naturalnego w otoczeniu oraz integracja mieszkańców, gdyż tylko w taki inkluzywny sposób możemy dążyć do skutecznego zrównoważonego poziomu społeczno-gospodarczego gminy. Głos mieszkańców powinien być mocno słyszalny. Chciałabym wspierać zarówno młodzież i dzieci, które są przyszłością naszej gminy, ale również tą ważną grupę społeczną, jaką stanowią seniorzy. W obliczu obecnych przemian demograficznych, jest to w strukturze ludności coraz większa grupa. Powinni się czuć ważni, potrzebni, docenieni, a przede wszystkim nie pozostawieni sami sobie w swoich domach, często w samotności, w pojedynkę. Dane statystyczne z ostatniego Narodowego Spisu Powszechnego 2021 pokazały dla naszej gminy niestety smutną rzeczywistość, iż jest ona jedną z trzech gmin w województwie świętokrzyskim, które na przestrzeni dziesięciolecia (od poprzedniego NSP 2011) najbardziej się wyludniły. Myślę, że najwyższa pora, aby pochylić się nad tym zjawiskiem i podjąć działania, aby te dane nie przeczyły tak mocno eksponowanym przez obecnych włodarzy wskaźnikom poziomu udziału inwestycji w budżecie gminy, kwotom inwestycji na mieszkańca czy nadwyżek netto per capita. Może się bowiem okazać, że wykonane drogi czy wyremontowane świetlice nie doświadczą zakładanej eksploatacji. Uważam, iż należy się skupić na budowaniu, odpowiednim zabezpieczeniu i wykorzystaniu kapitału ludzkiego, tak aby gmina stała się miejscem bardziej przyjaznym i zachęcającym do pozostania w jej obszarze przez rodzimych mieszkańców, a także przyciąganiu osób z zewnątrz. Nie stanie się to bez poprawy warunków opieki zdrowotnej, rozwinięcia oferty edukacyjnej, opiekuńczej i kulturalnej w naszej gminie, których obecnie trzeba szukać poza Fałkowem. Wiąże się to dla mieszkańców z ponoszeniem dużych kosztów.
Moim priorytetem jest również przywrócenie naturalnego potencjału środowiskowego gminy do rozwoju agroturystyki i uczynienie jej miejscem, w którym chce się mieszkać i do którego chce się przyjeżdżać wypoczynkowo. Nie stanie się to bez przywrócenia estetyki naturalnego krajobrazu, która obecnie jest mocno zachwiana m.in. przez ciągnący się od wielu lat problem wysypiska śmieci, ulegającego kilka lat temu ogromnym pożarom. Jest to sporym problemem rzutującym na lokowanie inwestycji w gminie oraz decyzje młodych ludzi o osiedleniu się na terenie gminy. Wykonanie inwentaryzacji przyrodniczej pozwoliłoby na wydobycie potencjału środowiskowego gminy, co mogłoby korzystnie wpłynąć na jej wizerunek - opowiada Agnieszka Zenka Zganiacz.

Zobacz w galerii zdjęcia Agnieszki Zenki-Zganiacz

Oto wszyscy kandydaci na wójta Fałkowa w wyborach roku 2024