Wybory 2024. Przedsiębiorcy zarzucili pytaniami kandydatkę na prezydenta Kielc, Agatę Wojdę. Jest konkretny pomysł na rozwój

- Rozwój gospodarczy nie działa zbyt dynamicznie w Kielcach. Sytuację trzeba zmienić. Pewnie w tym jak to zrobić będziemy się w niektórych sprawach zgadzać, a w innych różnić. Dwa kluczowe obszary to ściąganie nowych inwestycji do Kielc, a równocześnie jest konieczny dialog z przedsiębiorcami, którzy już tu są i płacą podatki, co jest kluczowe – mówiła Agata Wojda do przedsiębiorców zanim padły pytania z ich strony.

Na spotkaniu było wielu znanych w Kielcach przedsiębiorców, prezesów firm czy szefów stowarzyszeń gospodarczych. Między innymi: Ireneusz i Artur Janikowie, Grzegorz Mazur, Marek Banasik, Karol Kaczmarski, Cezary Tkaczyk, Andrzej Detka, Katarzyna Sajecka i wielu innych.

Agata Wojda dodała, że konieczna jest zmiana filozofii pracy Urzędu Miasta, aby przedsiębiorcy byli sprawniej obsługiwani.

- Konieczne jest stworzenia biura inwestycji składającego się z czterech komórek. Obecnie one są, ale nie zawsze współpracują. Potrzebna jest większa liczba planów miejscowych i zwiększenie tempa prac Biura Planowania Przestrzennego. Smart City to element, który najlepiej działa - przekazała.

- Wprawdzie ma powstać plan ogólny dla miasta, który jest szansą na uporządkowanie wielu spraw i określenie kierunków rozwoju na 20-30 lat, ale plany szczegółowe też są potrzebne. Centrum Obsługi Inwestora powinno być skorelowane z Targami Kielce. Jeśli zostaną prezydentką miasta to Targi Kielce czekają nowe zadania i patrzę w kierunku obecnego tu Andrzeja Mochonia, szefa Targów Kielce i kanclerza Loży Świętokrzyskiej Business Center Club, która jest członkiem Forum Gospodarczego Województwa Świętokrzyskiego. Kluczowe jest też partnerstwo publiczno-prywatne. Wielu przedsiębiorców boi się tego. A są samorządy, które skupiły w ten sposób przedsiębiorców i prowadzą remonty dróg, budynków czy budowy. Dzięki partnerstwu publiczno-prywatnemu jest możliwa poprawa infrastruktury drogowej w Kielcach w ciągu kilku lat.

Zobacz galerię zdjęć ze spotkania Agaty Wojdy z kieleckimi przedsiębiorcami

Agata Wojda dodała, że w Kielcach potrzebne są powierzchnie biurowe klasy A i tereny inwestycyjne. - Spotykam się z opiniami, że Kielecki Park Technologiczny stanowi konkurencję dla przedsiębiorców i zgadzam się z tym. Jeśli ktoś chce wybudować biurowiec klasy A, a słyszy, że Kielecki Park Technologiczny ma wybudować taki obiekt z 80 procentowym dofinansowaniem Unii Europejskiej, to się zastanowi nad inwestowaniem. To jest nierówna konkurencja. Miasto powinno wchodzić z inwestorami w partnerstwo publiczno-prywatne – mówiła.

Karol Kaczmarski przedsiębiorca pytał o przyszłość terenów w Obicach.
- Wiemy, że lotnisko tam nie powstanie. Mamy 500 hektarów terenu – odpowiadała Agata Wojda. - Teren jest poza Kielcami, więc podatki nie będą wpływały do Kielc, ale zakłady, które tam powstaną będą impulsem do rozwoju dla naszego miasta. Trzeba jeszcze rozstrzygnąć kwestie własnościowe, z właścicielami, którzy zostali wywłaszczeni, bo oni mogą domagać się zwrotu. Moim zdaniem miasto musi porozumieć się z Agencją Rozwoju Przedsiębiorczości, aby ogólnopolska instytucja się zajęła uzbrojeniem terenu. To nie jest jeszcze teren inwestycyjny, wymaga nakładów, choćby budowy dojazdu do Kielc. Na pewno samodzielnie miasto tego nie zrobi. Tu partnerstwo ze stroną rządową jest niezbędne. Dla mnie nawiązanie takiej współpracy będzie łatwiejsze, bo mam kolegów parlamentarzystów.

Przedsiębiorcy pytali o dojazd do Targów Kielce, czy się poprawi, a także co z rozbudową trasy numer 74 przez Kielce i jaka będzie pierwsza decyzja Agaty Wojdy, jako prezydentki.

- Infrastruktura jest problemem w całym mieście, to efekt nagromadzenia się problemów od lat. Jeśli nie zmienimy podejścia, to co roku będziemy łatać coraz więcej dziur. Moim zdaniem szansą na budowę większej liczy dróg jest partnerstwo publiczno-prywatne. Firma buduje drogi, a potem ma zlecone ich utrzymanie przez miasto. W jej interesie jest wybudować je dobrze, aby potem koszty utrzymania były jak najmniejsze.

- Przewietrzenie Urzędu Miasto to będzie moja pierwsze decyzja – stwierdziła. - Nie chodzi o to, że będę zwalniała pracowników, ale o nadanie innego kontekstu pracy.

Agata Wojda skrytykowała poprowadzenie trasy 74 przez miasto, ale przyznała, że tego projektu nie da się już odwrócić i pozostało ratowanie tego, co się da. - To będzie destrukcja dla tanki miasta. Między Sadami i Szydłówkiem powstanie przepaść. Ta inwestycja powstanie, ale dla przyszłego prezydenta ważne jest uzyskanie maksymalnie dobrych rozwiązań w zakresie transportu publicznego, rowerowego czy pieszego, bo to jeszcze można zrobić. Kierowcy będą mieli najlepiej, inni użytkownicy fatalnie. Ratujmy co się da - tłumaczyła.

W spotkaniu wzięli udział między innymi członkowie sześciu organizacji skupionych w Forum Gospodarczym Województwa Świętokrzyskiego: Business Center Club - loża w Kielcach, Staropolska Izba Przemysłowo-Handlowa, Lewiatan, Forum Pracodawców, Izba Rzemieślników i Przedsiębiorców, Polska Izba Produktu Regionalnego. Przetwórcy i producenci.

Zobacz galerię zdjęć ze spotkania Agaty Wojdy z kieleckimi przedsiębiorcami