Wybory parlamentarne. Zobacz, jak przez ostatnie cztery lata zmieniała się nasza reprezentacja posłów i senatorów

CZYTAJ także: Oceniamy naszych posłów i senatorów. Wybieramy najskuteczniejszych i… najsłabszych. Zagłosuj

Tak wybraliśmy

W 2011 roku w regionie świętokrzyskim wybieraliśmy 16 posłów oraz trzech senatorów. Do Sejmu dostali się: z listy Prawa i Sprawiedliwości - Beata Kempa (70 127 głosów), Jarosław Rusiecki (7323 głosy), Krzysztof Lipiec (6 774 głosy), Maria Zuba (6222 głosy), Andrzej Bętkowski (4591 głosów) oraz Tomasz Kaczmarek, czyli agent Tomek (4332 głosy); z listy Platformy Obywatelskiej - Marzena Okła-Drewnowicz (34 745 głosów), Konstanty Miodowicz (14 202 głosy), Artur Gierada (11 679 głosów), Zbigniew Pacelt (8842 głosy) oraz Lucjan Pietrzczyk (6057 głosów); z listy Polskiego Stronnictwa Ludowego - Adam Jarubas (28 750 głosów), Mirosław Pawlak (6317 głosów), Jarosław Górczyński (4814 głosów); z listy Sojuszu Lewicy Demokratycznej - Sławomir Kopyciński (7 003 głosy); z listy Ruchu Palikota - Jan Cedzyński (14 796 głosów).

Senatorów wybierano po raz pierwszy w jednomandatowych okręgach wyborczych. W województwie świętokrzyskim ustanowiono trzy JOW-y. W okręgu obejmującym Kielce oraz powiat kielecki zwyciężył Krzysztof Słoń (Prawo i Sprawiedliwość) - 39 802 głosy. Mandat w okręgu obejmującym powiaty buski, jędrzejowski, kazimierski, konecki, pińczowski, staszowski oraz pińczowski zdobył Mieczysław Gil (Prawo i Sprawiedliwość) - 45 526 głosów. W okręgu obejmującym powiaty opatowski, ostrowiecki, sandomierski, skarżyski i starachowicki wygrała Beata Gosiewska (Prawo i Sprawiedliwość) - 52 972 głosy.

Głośna rezygnacja i słynne odejścia

Zaraz po wyborach z mandatu poselskiego zrezygnował marszałek województwa oraz prezes Polskiego Stronnictwa Ludowego w regionie - Adam Jarubas. Jego miejsce zajął ówczesny przewodniczący Sejmiku Województwa Świętokrzyskiego Marek Gos, który startując do Sejmu zdobył 4 131 głosów.

Pod koniec 2011 roku na polskiej scenie politycznej nastąpiło trzęsienie ziemi. Najpierw Sławomir Kopyciński opuścił Sojusz Lewicy Demokratycznej i przeszedł do Ruchu Palikota. W ten sposób świętokrzyskie struktury Sojuszu straciły swojego reprezentanta w Sejmie. Potem Beata Kempa przyłączyła się do secesjonistów pod wodzą Zbigniewa Ziobry i wystąpiła z szeregów Prawa i Sprawiedliwości.

W 2013 roku Ruch Palikota przerodził się w Twój Ruch. Do nowej formacji wstąpił Jan Cedzyński, który do tej pory jako przewodniczący Racji Polskiej Lewicy pozostawał jednie członkiem klubu parlamentarnego Ruchu Palikota.

Śmierć Konstantego Miodowicza

Pod koniec sierpnia niespodziewanie zmarł Konstanty Miodowicz. Poseł długo walczył o życie. W maju podczas spaceru z ukochanym psem po parku w Busku-Zdroju zasłabł i stracił przytomność. Polityk odszedł 23 sierpnia. Jego mandat wygaszono trzy dni później. Miejsce Konstantego Miodowicza w sejmowych ławach zajęła wiceprzewodnicząca Rady Powiatu Kieleckiego Renata Janik, która w wyborach do Sejmu zdobyła 3621 głosów.

Kolejne zmiany

Kolejne przetasowania personalne w składzie reprezentacji województwa świętokrzyskiego do parlamentu nastąpiły w 2014 roku. W maju Beata Gosiewska dostała się do Parlamentu Europejskiego, w związku z czym wygasł jej mandat senatora. W tej sytuacji niezbędne było ogłoszenie wyborów uzupełniających do Senatu w okręgu obejmującym powiaty opatowski, ostrowiecki, sandomierski, skarżyski i starachowicki. Głosowanie przeprowadzono we wrześniu. Triumfatorem z wynikiem 10 098 głosów został poseł Jarosław Rusiecki.

To z kolei skutkowało wygaśnięciem jego mandatu poselskiego. Miejsca po Rusieckim nie chciał zająć uprawniony do tego w pierwszej kolejności wójt gminy Rytwiany Grzegorz Forkasiewicz. W związku z odmową mandat objął następny w kolejności Marek Kwitek (3726 głosów w wyborach do Sejmu z 2011 roku).

We wrześniu 2014 roku do Sojuszu Lewicy Demokratycznej wstąpił Jan Cedzyński.

Roszady po wyborach samorządowych

Do dalszych roszad personalnych doszło po wyborach samorządowych z listopada 2014 roku. Poseł Polskiego Stronnictwa Ludowego Jarosław Górczyński z powodzeniem ubiegał się o prezydenturę w Ostrowcu Świętokrzyskim. Na objęcie po nim mandatu nie zdecydował się Kazimierz Kotowski, który zdobył mandat do sejmiku i wszedł do Zarządu Województwa.

Wątpliwości co do rozpoczęcia kariery poselskiej nie miał za to Romuald Garczewski (2870 głosów w wyborach do Sejmu z 2011 roku). Akurat przegrał rywalizację o fotel burmistrza Staszowa, więc propozycja spadła mu jak z nieba. Ślubowanie złożył w styczniu 2015 roku.

Agent Tomek wybiera rodzinę

W lutym gruchnęła wiadomość, że z pracy w Sejmie rezygnuje Tomasz Kaczmarek. Słynny agent Tomek poinformował, iż pragnie w całości poświęcić się opiece nad nowo narodzoną córeczką. Jego mandat wygaszono 10 marca. Decyzja Tomasza Kaczmarka spowodowała duże zamieszanie w życiu radnego sejmiku i szefa Solidarności w Miejskim Przedsiębiorstwie Komunikacji w Kielcach - Bogdana Latosińskiego. W związku z odmową przyjęcia mandatu po agencie Tomku przez Grzegorza Forkasiewicza oraz wójta gminy Piekoszów Zbigniewa Piątka, którzy mieli do tego prawo w pierwszej kolejności, Bogdan Latosiński długo rozważał możliwość zajęcia miejsca w sejmowych ławach. Ostatecznie zrezygnował z tej opcji. W tej sytuacji kancelaria Sejmu zwróciła się z propozycją objęcia mandatu do Haliny Olendzkiej (2331 głosów w wyborach z 2011 roku). Była posłanka oraz prezes Fundacji Nadzieja Rodzinie długo się nie zastanawiała. Ślubowanie złożyła na początku kwietnia.

W marcu tego roku z klubu parlamentarnego oraz partii Twój Ruch wystąpił Sławomir Kopyciński. Aktualnie pozostaje posłem niezrzeszonym.

Na cztery miesiące przed wyborami parlamentarnymi nic nie wskazuje na to, by w składzie świętokrzyskiej delegacji miały zajść kolejne zmiany...