Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wybory Samorządowe 2018. Janusz Koniusz, kandydat na burmistrza Pińczowa o swoim programie wyborczym [ROZMOWA]

Agata Chrobot
21 października wybory samorządowe. Przedstawimy kolejno każdego z kandydatów na  burmistrza stolicy powiatu -Pińczowa. Dziś Janusz Koniusz.

Dlaczego zdecydował się Pan ubiegać o stanowisko burmistrza miasta i gminy Pińczów?
Myślę, że złożyło się na tę decyzję wiele spraw. Opiszę może kilka sytuacji. Każdy ma grono przyjaciół. Ja z racji studiowania we Wrocławiu większość mam porozrzucanych po całej Polsce i dalej w świecie. W naturalny sposób się odwiedzamy i jeszcze 4 lata temu mogłem zaprosić ich na kawę do piwnicy w Belwederze. Proszę mi wskazać gdzie teraz mógłbym ich zaprosić, po prostu wstyd. Pominę może hotel „Nad Starą Nidą” - tam trzeba już podjechać samochodem. Momentem kluczowym dla podjęcia przeze mnie decyzji było rozpoczęcie budowy parkingu w centrum Pińczowa. Widziałem wcześniej projekt i od razu wiedziałem, że jest on w takiej postaci zmarnowaniem najlepszego terenu inwestycyjnego miasta. Po decyzji, że Pińczów nie otrzyma żadnych środków dofinansowania z programu rewitalizacji miast myślałem, że trafi on do kosza. Tymczasem Burmistrz rozpoczął jego realizację ze środków własnych za kwotę 1.5 miliona złotych. Projekt ten powinien być zrealizowany w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego. W zamian za działkę oraz możliwość zabudowy pierzei ulicy Batalionów chłopskich można było oczekiwać budowy parkingu wielopoziomowego. Podkreślam, że udział w wyborach traktuję, nie jako nobilitację finansową, ale jako kolejne wyzwanie, podczas którego można naprawdę wiele zrobić. Uważam, że Pińczów, zwyczajnie, po prostu zasługują na więcej. 

Zacznijmy zatem od podstaw - jak to określone jest w Pana programie. Zamierza Pan zlikwidować stanowisko zastępcy burmistrza?
Chciałbym wyodrębnić w urzędzie swoistą „służbę cywilną”, urzędników realizujących zadania czysto administracyjne, na czele z sekretarzem gminy. Burmistrz powinien natomiast zajmować się programem rozwoju miasta i gminy. Określać i wytyczać kierunki. Szukać inwestorów i pozyskiwać środki zewnętrzne. Stąd powstanie „Zarządu Inwestycji Gminnych” - skupienie w jednym miejscu wszystkich elementów inwestycyjnych; prawnych, finansowych, majątkowych. Jak również powstanie spółki celowej „Drogi Pińczowskie” do realizacji inwestycji infrastrukturalnych. Co do zastępcy burmistrza - uważam, że w obecnej sytuacji nie jest konieczny.

Co z inwestycjami - jaki ma Pan do nich stosunek?
Inwestycje kojarzą się większości z wydawaniem pieniędzy. Dla mnie inwestycja to koszty, które należy ponieść, aby później przynosiły zyski dla miasta, gminy jak i indywidualnych mieszkańców. W pierwszej kolejności stawiam na inwestycje możliwe do realizacji przy minimalnych nakładach kosztów własnych. Stąd bardzo duży nacisk na wdrożenie programów rządowych. Kapitalny program „Czyste powietrze” czy też rolniczy handel detaliczny. Następnie programy z maksymalnym dofinansowaniem, z naciskiem na infrastrukturę. Pozostają też inwestycje w bezpieczeństwo, które uważam za priorytetowe, gdyż zdrowia i życia ludzkiego się nie wyceni. Stąd rondo na skrzyżowaniu ulic Legionistów i Republiki Pińczowskiej, a także program budowy chodników, który będzie obejmował wszystkie wsie.

A jak według Pana przyciągnąć inwestorów i turystów do Pińczowa?

Temat bardzo obszerny. Skupię się na przytoczeniu dwóch programów. „W kierunku uzdrowiska” oraz „W kierunku odbudowy zamku”. Odbudowę zamku traktuje również jako inwestycję, gdyż sam w sobie generuje możliwości przyciągnięcia turystów. Chciałbym, żeby w Pińczowie odbudowano zamek w całości, w jego najpiękniejszym okresie gdy przebudował go Santi Guci. Doskonałą robotę zrobił tu Mateusz Staniszew wykonując wizualzację 3D. Temat ten już pojawia się w przestrzeni ogólnopolskiej.
Należałoby go zrealizować również w ramach partnerstwa publiczno - prywatnego (w pierwszej kolejności prace archeologiczne a następnie konsultacje z konserwatorem zabytków oraz potencjalnym inwestorem). Gmina powinna być udziałowcem bez prawa pozbywania się praw do terenu.

Inwestycja powiązana z drugi programem „W kierunku uzdrowiska”: sanatoria czy hotele są potrzebne aby mógł się rozwijać w centrum miasta szeroko rozumiany przemysł usług gastronomicznych. Wyrzucenie potencjalnych sanatoriów daleko od centrum nie przyniesie miastu korzyści. Przy współpracy z Powiatem należałoby stworzyć w Pałacu Wielopolskich pijalnię wód, a na bazie budynków internatu filię uzdrowiskowa. Od czegoś trzeba zacząć. Następnie na bazie odbudowy zamku stworzyć centrum lecznictwa. Może to tyć „Medical-SPA”.

Co z działaniami na rzecz dzieci i młodzieży? 
Tutaj proponuję wprowadzenie programów: „Dajmy dzieciom szansę” oraz „Młodzież zasługuje na więcej” ale należy je postrzegać łącznie ze wsparciem dla miejscowych organizacji, klubów typu: Kon-tiki, jeździeckie, taneczne, sportów walki. Wszystkie te organizacje łączy jedno, brak pieniędzy. Chciałbym żeby dzieci (powiedzmy od klasy 4 podstawówki) wraz z przyjściem do szkoły dostały wykaz organizacji, klubów z datami „dni otwartych” w celu zapoznania się z ich działalnością. Następnie za każdym przyjętym przez klub dzieckiem poszedłby bon oświatowy, kwota powiedzmy 100 złotych. Skąd na to pieniądze? Tysiąc dzieci razy 100 złotych to jedynie 100 tysięcy złotych. Gmina z koncesji na alkohol ma 300 tysięcy złotych.

Dla młodzieży proponuje analogiczny program, ale we współpracy z powiatem. Stąd może być dostępny na przykład: skok spadochronowy, dopłata do kursu ratownika czy też prawa jazdy. Ponadto, młodzież nie da się zamknąć na przykład w budynku byłej gospodarki komunalnej. Młodzież potrzebuje przestrzeni, stąd konieczne są na przykład sanitariaty nad zalewem czy też teren pod paint-balla. Proponuje również wprowadzić obowiązkowy kurs tańca do szkoły jak również lekcje historii miasta Pińczowa.

Nie zapominajmy także o dorosłych i seniorach - nadal wspierałbym inicjatywę budżetu obywatelskiego, Uniwersytet Trzeciego Wieku, czy Radę Seniora. We współpracy z SM Pińczów należy reaktywować kluby w pawilonach na osiedlu Grodzisko i Nowy Świat. Mieszkańcy spółdzielni to też mieszkańcy miasta.

POLECAMY RÓWNIEŻ:




Przygotowanie grzybów - krok po kroku - do spożycia, suszenia, mrożenia, marynowania




Praca marzeń, czyli TOP 10 wyjątkowych stanowisk pracy





TOP 10 polskich przysmaków w zagranicznym wydaniu






Oglądasz KUCHENNE REWOLUCJE? Oto QUIZ dla ciebie





Muszka owocówka. 10 sposobów jak się jej pozbyć z kuchni





Najdziwniejsze pytania w "Milionerach" [QUIZ]




Zobacz także:
Klimat w kraju się zmieni. Zagrożenia dla Polski i świata

Źródło:vivi24

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie