Wybory odbędą się prawdopodobnie na przełomie marca i kwietnia 2024 roku, czasy na przygotowanie do dobrej kampanii wyborczej jest więc coraz mniej. Tymczasem na liście potencjalnych kandydatów mamy prawdziwe sensacje. Do boju staną czołowi politycy regionu, ale też...prezes znanej firmy. O kandydatach piszemy w kolejności alfabetycznej.
Włodzimierz Badurak - rządzi od 2006 roku
Pierwszym z nich jest Włodzimierz Badurak. Ma 63 lata. Obecnie urzędujący burmistrz Pińczowa, sprawuje swój mandat od 2006 roku. Kończąca się kadencja samorządowa jest jego czwartą z kolei. Podobnie jak inni, nie chce jeszcze publicznie potwierdzić zamiaru kandydowania. Nieoficjalnie wiadomo, że jego start jest bardzo prawdopodobny.
- Jest jeszcze za wcześnie, by składać jakieś stanowcze deklaracje, ale mogę powiedzieć, że tak, jak najbardziej zastanawiam się nad tym, czy nie ubiegać się o reelekcję
- mówi Włodzimierz Badurak.
Na jego korzyść przemawia wieloletnie doświadczenie oraz stosunkowo udana kadencja 2018-2023. Na pewno wizytówką urzędującego burmistrza jest wprowadzenie do miasta ekologicznych autobusów oraz utworzenie wypożyczalni rowerów miejskich, które okazały się sukcesem. Mimo dużych trudności doprowadził do końca projekt nowoczesnego dworca autobusowego. Gmina Pińczów konsekwentnie stara się też o uzyskanie w przyszłości statusu uzdrowiska.
Leszek Irla - prezes prężnego zakładu
Ciekawym nazwiskiem w gronie potencjalnych kandydatów jest na pewno Leszek Irla. Ma 64 lata. Prezes Kopalni Gipsu "Leszcze" Spółka Akcyjna. Pracuje tam od 1984 roku. Przeszedł wszystkie szczeble kariery w kopalni - od kierownika warsztatu mechanicznego, zastępcy głównego mechanika, szefa produkcji, a od 1997 roku - dyrektora techniczno-produkcyjnego. W 1999 roku został członkiem zarządu i od tamtego czasu jest w ścisłym kierownictwie firmy. Mąż Jadwigi Irli, radnej Rady Powiatu i członkini zarządu powiatu pińczowskiego. Prawdopodobnie będzie mógł liczyć na poparcie Koalicji Obywatelskiej.
- Potwierdzam, że biorę pod uwagę swój start. Mam dosyć duże doświadczenie życiowe i zawodowe. Planuję przejście na emeryturę jesienią przyszłego roku, ale dużo działam społecznie i lubię wyzwania. Stanowisko burmistrza byłoby jednym z takich wyzwań. Rozmawiałem z różnymi ludźmi na ten temat. Na dziś nie mówię "nie" - stwierdza Leszek Irla.
Zbigniew Koniusz - lekarz i wojewoda
Mocnym kandydatem będzie bez wątpienia Zbigniew Koniusz , który będzie mógł liczyć na poparcie Prawa i Sprawiedliwości. Ma 59 lat. Lekarz, obecnie urzędujący wojewoda świętokrzyski. Ostatnie wybory do Sejmu pokazały, że jego nazwisko dużo znaczy dla mieszkańców Pińczowa. Otrzymał 1812 głosów, ustępując na terenie gminy jedynie Jarosławowi Kaczyńskiemu.
Wojewoda Zbigniew Koniusz nie potwierdził jeszcze oficjalnie swojego startu w wyborach, jednak wiadomo, że jego kandydowanie jest bardzo prawdopodobne.
Marcin Saltarski. Dużo działa na polu społecznym
W Pińczowie od dawna mówi się też o starcie Marcina Saltarskiego. 42- latek, przedsiębiorca, radny Rady Miejskiej w Pińczowie. W obecnej kadencji samorządowej zaangażował się w głośną sprawę budowy bloku przy Grunwaldzkiej i Spacerowej, gdzie stanął po stronie przeciwników inwestycji. Działa w Stowarzyszeniu Społeczno-Kulturalnym "Dla Ponidzia". W tym roku stowarzyszenie zorganizowało I Nadnidziańską Paradę Karet i Zaprzęgów Konnych w Krzyżanowicach, która okazała się wielkim sukcesem i ściągnęła tłumy ludzi. Próbował już sił w wyborach na burmistrza Pińczowa w 2018 roku, z niezłym skutkiem. Zdobył 1 383 głosów, co dało mu 14,60 procent poparcia i trzecią lokatę w pierwszej turze.
- Start w wyborach na burmistrza to jedno z tych wyzwań, o których myślę od dawna. Na razie jednak nie mogę powiedzieć, czy się na to zdecyduję - mówi Marcin Saltarski.
Piotr Żołądek. Będzie miał poparcie "Ludowców"
Bardzo znanym nazwiskiem na liście potencjalnych kandydatów jest Piotr Żołądek. Obecnie pełniący obowiązki dyrektora Powiatowego Zarządu Dróg w Pińczowie. To bardzo znana postać w świętokrzyskiej polityce. Był wicewojewodą świętokrzyskim w latach 2008-2010. Radny Sejmiku Województwa Świętokrzyskiego od 2010 roku, w latach 2010-2018 roku pełnił stanowisko członka zarządu województwa. Jest absolwentem Akademii Świętokrzyskiej w Kielcach, gdzie ukończył studia politologiczne. Prowadził prywatną działalność gospodarczą, pracował w firmie Euro-Time na stanowisku wiceprezesa.
- Nie potwierdzam swojego kandydowania w wyborach na burmistrza Pińczowa, ale też nie zaprzeczam temu. Taka opcja wchodzi w grę, lecz jest jeszcze za wcześnie by przesądzać publicznie o tak ważnych decyzjach
- mówi Piotr Żołądek.
Piotr Żołądek byłby kandydatem wysuniętym i popieranym przez Polskie Stronnictwo Ludowe. Jeszcze nie wiadomo, czy startowałby pod szyldem partii, czy innego podmiotu, na przykład stowarzyszenia.
Wybory na burmistrza Pińczowa 2018. Takie były wyniki.
W pierwszej turze wyborów samorządowych w 2018 roku kandydaci uzyskali następujące wyniki:
- Włodzimierz Baudurak - 4007 głosów, 42,30 procent poparcia
- Janusz Koniusz - 1 924 głosów, 23,31 procent poparcia
- Marcin Saltarski - 1 383 głosów, 14,60 procent poparcia
- Marek Omasta - 1 223 głosy, 12,91 procent poparcia
- Tomasz Pietrzykowski - 601 głosów, 6,34 procent poparcia
- Łukasz Łaganowski - 335 głosów, 3,54 procent poparcia
Wyniki drugiej tury przedstawiały się następująco:
- Włodzimierz Baudrak - 4991 głosów, 62,93 procent poparcia
- Janusz Koniusz - 2940 głosów, 37,07 procent poparcia
Burmistrzem został wybrany Włodzimierz Badurak.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?