- 30 czerwca skończyła mu się umowa z naszym klubem i nie została przedłużona - powiedział Andrzej Kobylański, dyrektor sportowy Korony.
Przypomnijmy, że Michał Michałek przygodę z piłką zaczął w Hetmanie Włoszczowa - występował w drużynie juniorów, z niego trafił do Korony Kielce. W ekstraklasie nie dane mu było jeszcze zadebiutować, ale za kadencji Włodzimierza Gąsiora regularnie grał w zespole Młodej Ekstraklasy Korony i był jej czołowym zawodnikiem.
GDYBY NIE KONTUZJE...
W Koronie spędził w sumie ponad pięć lat. Kilka razy bardzo dobrze prezentował się w okresie przygotowawczym do rozgrywek, liczyli na niego szkoleniowcy, ale plany krzyżowały mu poważne kontuzje. Gdy wracał do zdrowia, był wypożyczany do innych klubów, między innymi Bałtyku Gdynia, czy ostatnio do Stali Mielec. Tam miał wracać do optymalnej dyspozycji.
UMOWY NIE PRZEDŁUŻYLI
30 czerwca skończyło mu się wypożyczenie do Mielca, tego dnia wygasł mu też kontrakt z Koroną, który nie został przedłużony. Sztab szkoleniowy i działacze uznali, że nie widzą już dla niego miejsca w kadrze drużyny ekstraklasy. 24-letni Michał Michałek chwilowo jest więc bez klubu i musi sobie szukać nowego pracodawcy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?