Wyciąg na Stadionie ma ruszyć w czwartek

W nocy z poniedziałku na wtorek armatki pracowały pierwszy raz w większości świętokrzyskich ośrodków. - Śnieżyliśmy na Telegrafie i Stadionie. Stadion jest już przyprószony śniegiem. W czwartek po południu chcemy otworzyć wyciąg - informuje Paweł Kozłowski, współwłaściciel tras na Telegrafie i Stadionie. - Telegraf wymaga więcej śniegu i na pewno na święta trasy nie damy rady przygotować. Pod wielkim znakiem zapytania stoi także otwarcie kolejki krzesełkowej w tym tygodniu. Szwajcarska firma, która ją montowała nie ma zgody na odbiór. Przerosły ją formalności. Myśleli, że wszystko da się załatwić przy pomocy maili, ale niestety dokumenty, które wysłali pocztą elektroniczną dwa miesiące temu, teraz musieli zawieść do Warszawy - informuje.

Prognozy się nie sprawdzają

Armatki pracowały także w Tumlinie. - Mróz był i trochę śniegu udało się wyprodukować. Może uda się otworzyć stok w pierwszy dzień świąt. Nie wiem, jaka będzie pogoda i nie chce wiedzieć. Nasi synoptycy nie umieją prognozować. Zdaje się tylko na swoje obserwacje. Robię, co do mnie należy, da się śnieżyć to włączam armatki. A jak się ociepli i wszystko spłynie, to trudno. Trzeba podjąć ryzyko - mówi Andrzej Rogowski, właściciel wyciągów w Tumlinie.

Biały zrobił się także stok w Niestachowie. - Będziemy śnieżyć kolejne noce, bo ma być mróz, ale trudno powiedzieć, czy to wystarczy i czy na święta uda się zdarzyć - informuje Jacek Dyk, współwłaściciel Ośrodka Narciarskiego w Niestachowie.

W Krajnie temperatura spadła dopiero na ranem i armatki zostały włączone na kilka godzin. - Ale pracowały tylko na 30 procent mocy, bo mróz był słaby. Na święta nie zdążymy z otwarciem, nie ma szans. Planujemy przygotować trasy na sylwestra -zapowiada Zenon Dańda.

W Bałtowie sypnęli po raz drugi

Cienka warstwa białego puchu pokrywa stok w Bałtowie. - Armatki zostały włączone po raz drugi w tym sezonie. Pierwsza praca poszła na marne. Teraz mamy nadzieję, że mróz utrzyma się przez kilka nocy i przygotujemy przynajmniej jedną trasę na święta. Zapowiadane minus 6 stopni pozwoli pracować armatkom pełną parą - informuje Irenusz Tracz ze Szwajcarii Bałtowskiej.

W Bodzentynie produkcja sztucznego śniegu ma ruszyć w nocy z wtorku na środę, bo wcześniej mrozu nie było. Stok nie będzie czynny na święta.

Nowa trasa zjazdowa w Konarach ( gmina Klimontów) jest w trakcie urządzania. Najwcześniej naśnieżanie będzie można uruchomić w styczniu 2012 roku.

Ceny karnetów we wszystkich świętokrzyskich ośrodkach zostaną, takie jak w ubiegłym roku.