MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wygrana Vive Tauronu Kielce w Szczecinie

PK
Szczecin 28 09 2016mecz superligi pilki recznej mezczyzn sandra spa pogon szczecin kontra vive tauron kielce rozegrany w hali azoty arenana zdjeciu michal brunafot. andrzej szkocki/ polska press
Szczecin 28 09 2016mecz superligi pilki recznej mezczyzn sandra spa pogon szczecin kontra vive tauron kielce rozegrany w hali azoty arenana zdjeciu michal brunafot. andrzej szkocki/ polska press Andrzej Szkocki/Polska Press
W meczu piątej kolejki PGNiG Superligi piłkarzy ręcznych, Sandra Spa Pogoń Szczecin przegrała z Vive Tauronem Kielce 27:35 (13:18)

Sandra Spa Pogoń Szczecin – Vive Tauron Kielce 27:35 (13:18)

Vive Tauron: Szmal (1-48 min, 10 obron), Ivić (48-60 min, 3 obrony) - Strlek 2, Jachlewski - Jurkiewicz 2, Bielecki 8 (5)- Zorman - Paczkowski 4, Lijewski 5, Vujović 2 - Djukić 6 (1) - Walczak 5, Kus 1.

Sandra Spa Pogoń: Tatar (1-60, 18 obron), Matkowski (na jednego karnego, 0 obron) - Krysiak 2, Zydroń 2 (1) - Krupa 3, Karnacewicz - Bruna 3 - Kniazieu 5, Garbacewicz 2 - Jedziniak 3 - Grzegorek 7.

Karne. Pogoń: 1/1. Vive Tauron: 6/6. Kary. Pogoń: 8 minut (Krupa, Grzegorek po 4).Vive Tauron: 4 minuty (Jachlewski, Kus po 2).

Sędziowali: K. Bąk, K. Ciesielski (Zielona Góra). Widzów: 2000.

Przebieg: 0:1, 1:1, 1:3, 3:3, 3:4, 5:4, 5:5, 7:5, 7:7, 8:7, 8:9, 9:9, 9:14, 11:14, 11:15, 12:15, 12:17, 13:17, 13:18 - 13:21, 14:21, 14:23, 15:23, 15:24, 18:24, 18:25, 19:25, 19:26, 20:26, 20:28, 21:28, 21:29, 23:29, 23:30, 24:30, 24:31, 25:31, 25:33, 26:33, 26:34, 27:34, 27:35.

W kieleckim zespole, który do Szczecina przyleciał samolotem z Warszawy, nie zagrali od dłuższego czasu kontuzjowani Michał Jurecki i Dean Bombac, mający lekki uraz Piotr Chrapkowski oraz Tobias Reichmann, który dostał wolne. Cały mecz na ławce przesiedział Julen Aginagalde. U szczecinian zabrakło Bartosza Konitza, Arkadiusza Bosego i Adama Wąsowskiego.

Rok temu kielczanie sensacyjnie zremisowali w Szczecinie, ale w środę szybko pozbawili gospodarzy marzeń o korzystnym wyniku. Jedyne, co łączyło ten mecz z ubiegłorocznym to to, że kielczanie znów stracili 27 bramek.

Początek spotkania był nieco chaotyczny, choć dzięki temu padało sporo bramek. W 10 minucie Pogoń prowadziła 7:5, ale Vive Tauron błyskawicznie odrobiło straty. Kluczowy dla pierwszej połowy okres nastąpił między 13 a 21 minutą, kiedy goście, grając uważnie w obronie i kontrując, zdobyli pięć bramek z rzędu i było 9:14.

W drugiej połowie obraz gry się nie zmienił, choć mistrzowie Polski nie byli oszałamiająco skuteczni, w czym duża zasługa dobrze spisującego się w szczecińskiej bramce Edina Tatara, który w sumie miał 18 udanych interwencji. W kieleckim zespole dobry mecz Krzysztofa Lijewskiego, który w końcówce grał na skrzydle, Patryka Walczaka, który do Kielc trafił niedawno właśnie z Pogoni i Darko Djukicia.

W najbliższą sobotę o godzinie 15.30 Vive Tauron rozegra pierwszy w tym sezonie mecz Ligi Mistrzów w Hali Legionów, podejmując szwedzkie IFK Kristianstad.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie