Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wyleczony myszołów odleciał z Ptasiego Azylu w Złotej. Obserwowały go dzieci z Dzierążni. Zdjęcia

Michał Kolera
Michał Kolera
Tadeusz Ptak wypuszcza myszołowa w asyście dzieci ze świetlicy środowiskowej w Dzierążni.
Tadeusz Ptak wypuszcza myszołowa w asyście dzieci ze świetlicy środowiskowej w Dzierążni. Michał Kolera
W czwartek, 9 lutego, w Ptasim Azylu w Złotej gościła wycieczka z świetlicy środowiskowej w Dzierążni w gminie Działoszyce. Dzieciaki oglądały mieszkańców tego niezwykłego miejsca - sowę, mewę i inne ptaki, ale także jeża. Gwoździem programu wypuszczenie na wolność myszołowa, który powrócił do zdrowia po wypadku.

Pan Tadeusz Ptak, właściciel Ptasiego Azylu opowiadał swoim gościom o myszołowie.

- To dość duży drapieżnik, rozpiętość jego skrzydeł to 120-130 centymetrów. Żywi się głównie gryzoniami, jest więc pożyteczny dla rolników. Został przywieziony przez pana Domagałę z miejscowości Lipa w gminie Sobków w powiecie jędrzejowskim. Najprawdopodobniej uderzył w jakąś przeszkodę, bądź potrącił go samochód. Miał zaburzenia równowagi, nie chodził zupełnie, nie mówiąc o lataniu. Udało się przywrócić jednak do zdrowia. Jest już dość aktywny, więc trzeba go wypuścić. Na pewno da sobie radę na wolności - powiedział Tadeusz Ptak, właściciel Ptasiego Azylu w Złotej.

Myszołów powrócił do zdrowia w Ptasim Azylu

Jak przebiegło leczenie myszołowa? - Został znaleziony przy drodze. Nie był połamany, miał jakieś obrażenia wewnętrzne. Dostał antybiotyki, środki przeciwzapalne i wyzdrowiał - tłumaczy Tadeusz Ptak.

Dzieci z Dzierążni w gminie Działoszyce były zachwycone.

- Uwielbiam zwierzęta. Tutaj możemy je obejrzeć w naturalnym środowisku. Zazwyczaj widać je z bardzo daleka, a w Ptasim Azylu wszystko jest blisko. Nie wiedziałam nawet, że w naszym otoczeniu jest tyle interesujących ptaków - powiedziała 12-letnia Marcelina Michalska z Dzierążni, uczennica Szkoły Podstawowej w Działoszycach.

- Do tej pory widziałam bociany jedynie w gnieździe - po drodze do Pińczowa, gdzie jeżdżę z rodzicami, jest jedno takie gniazdo. Ja lubię zwierzęta i wszystko, co związane z przyrodą - powiedziała 7-letnia Ania Salwierak, uczennica Szkoły Podstawowej w Dzierążni.

- Rozwijamy u młodzieży wrażliwość na środowisko. Dzieci uczą się empatii i potrzebach różnych gatunków. Pan Tadeusz z dużym znawstwem opowiada o zwyczajach różnych gatunków ptaków - mówiła Wiesława Michalska, opiekun grupy.

Ptasi Azyl w Złotej

Ptasi Azyl mieści się przy ulicy Krótkiej w Złotej. Mieszka tam kilkadziesiąt ptaków, część z nich, jak bociany, odlatuje zimą do ciepłych krajów. Pieczę nad nim sprawuje Tadeusz Ptak, wielki miłośnik zwierząt. Placówka ma zezwolenie na prowadzenie takiej działalności od Generalnego Dyrektora Ochrony Środowiska i w dokumentach występuje jako ośrodek rehabilitacji dzikich zwierząt.

Ptasi Azyl w Złotej działa od od 2019 roku, dokąd został przeniesiony z Ostrowa w gminie Chęciny. Tadeusz Ptak, już wcześniej interesował się dziką przyrodą. Przejawem jego hobby jest historia mieszkającej w Ptasim Azylu bocianicy. Z panem Tadeuszem jest już od dwóch dekad.

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie